Ideą strony jest dyskusja w kontekście zważonych produktów. Komentować może każdy, jeśli nie masz konta użytkownika, to Twój komentarz będzie czekał na zatwierdzenie przed ukazaniem się na stronie (kolejkę moderacyjną przeglądamy kilka razy dziennie, więc przeważnie moderacja jest bardzo szybka).
Nasze preferencje co do komentarzy
Lubimy i cieszymy się, gdy pojawiają się:
- Informacje o właściwościach produktu i ciekawostki z nim związane
- Przepisy i zastosowanie produktu
- Własne opinie na temat smaku, wyglądu, ceny
- Lubimy także komentarze pozwalające ulepszać stronę (wskazanie błędów, rozwiewanie wątpliwości, itp.)
Jakie komentarze tolerujemy, ale nie przepadamy za nimi?
- Krótkie zdawkowe uwagi typu: O jak dużo; Jak mało; Mniam; Ohyda;
- Sprowadzanie dyskusji do kalorii i ekscytacja wartościami odżywczymi - rozumiemy, że jest to ważne dla niektórych osób i często jest to punktem wyjścia do dalszej dyskusji, ale nie lubimy, jeśli jest temat dominujący w dyskusjach (te komentarze po przekroczeniu granicy rozsądku i normalnego podejścia do jedzenia mogą być/są usuwane).
Jakich komentarze nie tolerujemy i je usuwamy?
- Promowanie niezdrowych wzorców odżywiania
- Uwagi osobiste i bezpośrednie ataki na innych użytkowników
- Wulgarne słownictwo i brak kultury wypowiedzi
- Komentarze zawierające wagę, wzrost czy informacje dotyczące parametrów ciała lub zapotrzebowania energetycznego osoby komentującej lub innych osób - tego typu uwagi nic nie wnoszą pod ważeniem produktu i dotychczas zawsze były przyczyną do rozmów nie na temat
- Krypto-reklama pod przykrywką komentarzy
- Dyskusje światopoglądowe nie związane z komentowanym produktem i “nawracanie” innych na swój jedynie właściwy sposób odżywiania/życia (przykład: stawienie tezy, że jedzenie mięsa jest dobre/złe i sprowadzanie całej dyskusji do obrony swoich tez)
- Prośby o zważenie innych produktów, nie związane z komentowanym ważeniem
Napisałam komentarz, ale go nie widzę, dlaczego?
- Jeśli to Twój pierwszy komentarz to będzie oczekiwał na zatwierdzenie. W godzinach naszej pracy, gdzie siedzimy przed komputerem przeważnie moderujemy komentarze na bieżąco (do 30min), ale może się zdarzyć, że zatwierdzenie komentarza może potrwać dłużej (dotychczas raczej nie zdarzało nam się, aby czas potrzebny na moderację był dłuższy niż 24h - jeśli po 24h nie widzisz komentarza daj znać).
- Jeśli Twoje komentarze były moderowane lub usuwane w przeszłości gdyż łamały nasze zasady to Twój email mógł zostać dodany do listy moderacyjnej i Twoje komentarze mogą wymagać każdorazowego zatwierdzania.
- Dodałaś kilka razy ten sam komentarz pod różnymi ważeniami (wtedy usuniemy kopie i zachowamy tylko jeden komentarz)
- Jeśli żadne z powyższych Ciebie nie dotyczy, a Twoje komentarze nadal nie są widoczne to pewnie odkryłaś błąd i będziemy wdzięczni jeśli nam o jego szczegółach napiszesz, abyśmy mogli go usunąć.
- Przekroczyłaś nasz poziom tolerancji i nie mamy ochoty na dalszą dyskusję z Tobą - to sytuacja wyjątkowa i absolutnie ostateczna, zawsze staramy się motywować i wyjaśniać nasze decyzje i nie stawiać się w roli “szeryfów” decydujących co jest dobre a co złe, jednak zdarzyło się (w dotychczasowej historii portalu w przypadku dwóch osób), że mimo prób nie udało nam się wypracować mechanizmów normalnej dyskusji i te osoby są po prostu blokowane.
Dlaczego część komentarzy niezgodnych z widocznymi powyżej zasadami jest widoczna na stronie?
- Zasady komentowanie ewoluowały wraz z rozwojem strony, może się zdarzyć, że przy starszych dyskusjach znajdą się wpisy nie pasujące do powyższych zasad (gdyż część z zasad została sformułowana już po danym komentarzu)
- Jeszcze nie zdążyliśmy zareagować - Staramy się na bieżąco czytać strumień komentarzy, ale mamy też życie poza ilewazy i po prostu w momencie dodania komentarza nie było nas przy komputerze (jeśli komentarz złamał zasady to będzie usunięty, jak tylko się pojawimy przed komputerem)
- Nie da się wszystkiego ubrać w jednoznaczne zasady, może się po prostu zdarzyć, że inaczej interpretujemy dany komentarz i mimo, że uważasz, iż dany wpis powinien być usunięty my mogliśmy uznać inaczej (daj znać w takiej sytuacji, zawsze jesteśmy gotowi do dyskusji).
- Przeoczyliśmy go - zgłoś nam taki podejrzany komentarz (pisząc przez formularz)
Czy na ilewazy jest cenzura wypowiedzi?
Naszym zdaniem nie. Mamy świadomość jednak, że każda forma ingerencji w wypowiedź innej osoby, może być uznana za cenzurę, dlatego staramy się, aby naszych interwencji było jak najmniej. Nie lubimy usuwać i moderować komentarzy i nie sprawia to nam przyjemności (zaburza porządek wątku i budzi pytania co zostało usunięte). Dopóki Twoje komentarze są kulturalne i sensowne, nie musisz się obawiać żadnej ingerencji z naszej strony. Usuwanie i moderacja jest zawsze ostatecznością i staramy się tego unikać.
Jak mogę przypisać swoje komentarze ze starej wersji portalu do nowego konta użytkownika?
Możesz to zrobić podczas rejestracji nowego konta (podając swoją nazwę użytkownika i email ze statego portalu) Jeśli założyłaś/eś już konto w nowej wersji a nie przypisałaś starych komentarzy to nadal nie ma problemu. Napisz do nas podając: Twój nick w aktualnym systemie, nick z poprzedniego systemu, email z poprzedniego systemu
Czy mogę w swoich komentarzach podawać linki do innych stron?
Nie mamy nic przeciwko odnośnikom do stron wnoszących coś ciekawego w temacie zważonego produktu, jednak podchodzimy do tego tematu w sposób ostrożny. Mieliśmy już różnorodne próby spamowania portalu, od zmasowanych, ale dobrze zakamuflowanych prób promocji wybranej sieci marketów, po wciskanie linka do swojego sklepu/bloga, gdzie się tylko da pod przykrywką udzielania odpowiedzi na pytania - dlatego każdemu linkowi dokładnie się przyglądamy. Nasza tolerancja na dodawane linki rośnie wraz z Twoim stażem na stronie i obecnością w dyskusjach, jeśli dodajesz ciekawe komentarze i od czasu do czasu ubarwisz je fajnym linkiem to tylko się z tego faktu ucieszymy, jeśli jednak Twój pierwszy komentarz rozpocznie się od słów w stylu: “Znalazłam fajną stronkę, mają tutaj ciekawe …. w dobrej cenie, zapraszam na : www.lubiespamowac.pl” to uważaj, bo jesteś obserwowana..
Z zawodu jestem kucharzem i prawie profesjonalnie uprawiam sporty wytrzymałościowe i kontrola diety jest ważną sprawa dla mnie i myślałem, że wiem dużo o żywieniu, jednak musze powiedzieć że przy pomocy strony "ile waży" dużo lepiej i łatwiej było mi przypilnować dzienny bilans kaloryczny. Naprawdę polecam!!!
....a po wszystkim można też usunąć mój wpis. Pozdrawiam serdecznie
a poza tym stronka rewelacja, ulawiła mi życie :)
Mam pytanie - nie bardzo orientuję się co mogą oznaczać parametry:
Współczynnik aktywności - np. jaka jest różnica między umiarkowaną aktywnością 1.6 a 1.8 i jak mogę dowiedzieć się jaki mam współczynnik aktywności. Z góry dziękuję za wszystkie podpowiedzi/
Poza tym nie mam żadnych uwag, same +!
@wiosenka: Na razie jest to funkcja eksperymentalna i czeka na dokładne objaśnienie
@nicoe: Będzie to poprawione przy wgrywaniu następnej porcji zmian
@cisco_hidalgo: Bardzo dokładne wyjaśnienie dlaczego ważymy takie produkty jest tutaj: http://www.ilewazy.pl/o-wyborze-produktow-do-zwazenia-slow-kilka (zarówno w treści wpisy jak i w komentarzach)
Używając jednego nicka i maila komentarze są pokazywane bez moderacji, przy ciągłych zmianach za każdym razem musimy akceptować komentarz (pierwszy komentarz z danej kombinacji nick/email musi być zatwierdzony). Można się też zarejestrować i na stałe zarezerwować swojego nicka (rejestracja jest bezpłatna i zajmuje chwilę).
Nie musimy i nie chcemy znać Waszych tożsamości, możecie pisać anonimowo, ale bądźcie proszę konsekwentni w podpisywaniu komentarzy, ułatwi nam to pracę, (mniej moderowania) a dla Was będzie bardziej wygodne (pokazywanie komentarzy bez oczekiwania na zatwierdzenie).
Mieliśmy w przeszłości próby nadużywania swobody wypowiedzi poprzez podszywanie się pod wielu użytkowników przez jedną osobę, jesteśmy praktycznie codziennie spamowani różnymi (mniej lub bardziej oczywistymi) reklamami w komentarzach, dlatego z wyczuleniem podchodzimy do ciągłych zmian nicków.
Proszę o konsekwencje w podpisywaniu się w komentarzach, a wszystkim będzie łatwiej.
Ale chciałabym was poprosić o zważenie i policzenie zupy dyniowej. Byłabym wdzięczna, a tak to jesteście the best ;]
Nie umiem odtworzyć problemów w wyszukiwarce, o którą wyszukiwarkę chodzi? Wyszukiwanie w dzienniku, czy może wśród zważonych produktów.
więc po pierwsze MŻ czyli mniej żreć ,obliczyłam ze dotychczas spożywałam około 3000 kal !!
przekopiuje swoje dane :
Podstawowa przemiana materii:
1484 [Podstawowa przemiana materii]
Obliczona całkowita przemiana materii:
2226 [Całkowita przemiana materii]
Podana całkowita przemiana materii:
2226 [Całkowita przemiana materii]
BMI:
30 [BMI]
i tutaj pojawia się problem ,bo ja nie mam pojęcia czym sie rózni podstawowa przemiana materii od przemiany całkowitej,tzn cos tam ogarniam ale nie do końca.
Ja rozumiem to tak : 2226 kal to max by nie przytyć ,a 1484 to ilosć kalori jaka muszę przyjać by nie zemrzeć.
Czy dobrze?
Proszę niech mi ktos to łopatologicznie wytłumaczy.
Dobrze, że to nie ja moderuję tę stronę, bo zostawiałabym wszystkie ciekawe komentarze, dopóki nie są złośliwe lub nie dotyczą marki stanika czy zalet najnowszego lakieru do paznokci w kolorze burgundowym, bądź nie są dialogiem typu cześć-cześć-idziesz jutro do szkoły?-nie; itp, itd.
Czasem aż trzeba skomentować jakiegoś babola ortograficznego czy stylistycznego, bo przypadkowo przeczyta to jakiś uczniak, pomyśli, że tak ma być i potem będzie pielenił głupoty w wypracowaniu.
Panie Macieju
Piszę w kontekście kilku ostatnich dyskusji pod tzw "ważeniami".
Odbiegały one od tematu, dlatego - słusznie - pani Izabela przywoływała do porządku uczestników, usuwając komentarze i prosząc o opamiętanie.
Chcę zwrócić Państwa uwagę na fakt, że jest na tym forum osoba, która za cel ustawiła sobie chyba wywoływanie takich właśnie sytuacji. O ile bowiem pozostali dyskutanci udzielają się okazjonalnie, ta osoba ma swój udział w KAŻDEJ z takich "bójek". Jej wypowiedzi mają charakter ewidentnie zaczepny (przykładowo: "ludzie, którzy jedzą to czy tamto, są infantylni", "jeśli masz grupę krwi 0 to nie możesz jeść tego czy tamtego"; innych użytkowników forum bardzo często traktuje protekcjonalnie).
Wiem, że można to zignorować, ale może to przeczytać ktoś bardzo młody, kto uwierzy w tego typu bzdury i będzie je rozpowszechniał.
Nie wiem, może by wydzielić jakąś część ilewazy.pl na takie rozmowy?
...albo znaleźć jakieś inne rozwiązanie, bo obawiam się, że offtop może się powtórzyć, a wtedy stracą na tym również ci, którzy zostali po prostu sprowokowani.
Szanowni Państwo
widzę, że próbują Państwo utrzymać porządek na forum, jednak publikując treść komentarzy tej osoby (wiemy o kogo chodzi) - siłą rzeczy godzą się Państwo na dalekie wykraczanie poza temat danego artykułu spożywczego.
Przy okazji większość z nas może się poczuć urażona nazywaniem "cukrową panienką", ponieważ nikt tu nas nie zna, a ta osoba używa złośliwie tego słowa i w ten sposób dodatkowo się ośmiesza. Nie wyobrażam sobie tego, żeby obrażać kogoś na podstawie tego, że je słodkie rzeczy czasem. Jeśli zna się umiar, to naprawdę nikomu nic do tego (zresztą i tak nikomu nic do tego, bo nikt nie promuje tutaj ciągłego jedzenia słodyczy, żeby takie uwagi miały miejsce).
Takie uwagi ze strony tej osoby są zupełnie nie w porządku, choćby nawet ta osoba interesowała się zdrowym stylem życia. Zdrowy styl życia nie polega na poszczeniu i unikaniu wszystkich cukrów, tylko na zachowaniu umiaru. Cukry proste tak naprawdę też są potrzebne, nieraz poprawiają humor i dodają energii.
Przepraszam, ale po prostu ciężko czasem znieść komentarze ze strony osoby, która nie zna mnie i innych użytkowników (a raczej użytkowniczek, bo mniemam, że chodzi o dziewczyny, a osoba płci męskiej próbuje poniekąd wpłynąć na nasz styl życia i odżywiania).
I dodatkowo nie lubię takiego generalizowania, cukrowe panienki to jest ogromne wyolbrzymienie, bo jednak widzenie osób jedzących czasami słodkości jako osoby otyłe, to jest wyolbrzymianie i pokazywanie, że się jest wymądrzałym, widząc tylko skrajności.
Im większa nasza ingerencja tym więcej zarzutów o cenzurę, im więcej swobody tym więcej osób, które może się poczuć urażonych. Ogólnie stoimy na stanowisku, że im mniej naszej interwencji tym lepiej i rozsądek użytkowników w wyrażaniu swoich opinii jest najlepszym narzędziem moderacyjnym.
Staramy się stawiać mocną granicę przy uwagach/atakach osobistych, ale i to nie zawsze jest proste. Ja przykładowo nie mam pojęcia co to znaczy "cukrowe panienki" (i google mi tutaj nie pomaga) i jak to ocenić. Szukać w tym ironii, złośliwości? traktować jako jakieś sympatyczne określenie, czy może po prostu żart (bo po tym jest uśmieszek) którego nie rozumiem? Nie wiem, a natura komentarzy nie pozwala na obiektywną ocenę. Takie stwierdzenie skierowane do kogoś i użyte w dyskusji pod produktem zwróciło by naszą uwagę i jako nie dotyczące produkty pewnie zostało by usunięte. Tutaj, pod tym wpisem zostawiam je jako przykład niejednoznaczności, wokół którego można podyskutować o swobodzie wypowiedzi na portalu.
Komentarz, który wywołał tę rundę dyskusji o zasadach: "Hohoho taki mały kawałek a kalorii co niemiara ! . W bioderka i tyłeczek pięknie idzie , wręcz poetycko :-)" jest mimo wszystko opinią o produkcie. Czy ma drugie dno i jest formą ironii? być może, ale nie jest to jednoznaczne. Tak czy inaczej nie jest to z mojej perspektywy opinia wartościowa (jak dla mnie nic nie wnosi do dyskusji), ale nie mam też powodów, żeby go usuwać. Komentarz nie jest skierowany osobiście do konkretnej osoby/grupy osób, tym samym przechodzi przez najważniejszy filtr dopuszczający go do publikacji.
Co do podejścia do konkretnych osób udzielających się w komentarzach:
Staram się, aby moje własne opinie i odczucia dotyczące danej osoby nie wpływały na decyzje o moderacji. Siłą rzeczy po tylu latach rozpoznaję w dyskusjach sporo nicków i mam swoje osobiste opinie o części komentujących. Zdecydowanie bliżej mi zawsze jednak do patrzenia na dyskusje z perspektywy każdego ważenia oddzielnie niż z perspektywy tego jak odbieram danego komentującego.
Dla mnie jest to bardziej rozważanie w jakim kierunku zmierza dyskusja pod konkretnym ważeniem niż to, kto dany komentarz dodał i jakie komentarze dodał w innych wątkach. Nie ignoruję sygnałów związanych z historią komentowania danego użytkownika, ale skupiam się nad tym jak konkretne komentarze wpływają na dyskusję w danym ważeniu.
Zdaję sobie sprawę z tego, że niektórzy użytkownicy internetu za bardzo w niego wsiąkli i miesza im się on z prawdziwym życiem, ale chciałbym przypomnieć - prawdziwe życie jest wtedy gdy obrócisz głowę od komputera w prawo/lewo o 90 stopni. Pozdrawiam wracając do liczenia kalorii :)
...żeby "cukrowy chłoptaś", który widzi tylko białe i czarne, zauważył, że pomiędzy jednym a drugim są też odcienie szarości. Może on nie komentuje tego ze złośliwości, może po prostu o tym nie wie. Możliwe.
Przyznam, że ze zdziwieniem zanotowałam fakt, że ktoś nazwał mnie "cukrową panienką" (zdecydowanie preferuję dania niesłodkie, czemu niejednokrotnie dawałam wyraz w swoich wypowiedziach). CZASEM (w tym momencie polecam 'Słownik języka polskiego PWN' by sprawdzić, co oznacza słowo "czasem") - więc *czasem* lubię przekąsić coś słodkiego - i najwyraźniej ten fakt tak traumatycznie zaciążył na jego psychice, że na każdym kroku wypomina to mnie i każdej osobie o podobnych preferencjach smakowych. I nie docierają do niego żadne argumenty (a raczej docierają, jednak nie ma odwagi przyznać komuś racji i dalej brnie w swoje brednie).
Powtarzalność tych komentarzy irytuje chyba bardziej niż to, co wnoszą. Ileż można?
Pani Izabelo, Panie Macieju - ileż można?
PS:
Mrt, a nie lepiej wrócić do prawdziwego życia, a nie liczenia kalorii? ;]
...a poza tym masz rację, w tym konkretnym przypadku najlepiej ignorować jazdy (bardziej lub mniej) osobiste.
I myślę, że skoro spora część dziewczyn nie życzy sobie czegoś takiego, to nie jest w tym nic dziwnego, że w końcu mamy dość czytania takich rzeczy. W obronie własnej napisałam kilka komentarzy - zostały usunięte, przy czym NIKOGO nie obraziłam. Za to nazwanie nas "cukrowymi panienkami", nie zostało nawet edytowane. Bardzo proszę o zwrócenie na to uwagi, bo jeśli faktycznie naruszyłyśmy regulamin - przepraszam. Ale tamta osoba tym bardziej naruszyła, bo nie tylko mnie obraża to określenie, więc jeśli osoba tamta pisała to ironicznie... No to chyba jej się nie udało, bo to nie zabrzmiało jak ironia, a przede wszystkim - jest już NUDNE.
Facet niewątpliwie zna się na kuchni.
Podsumowując - byłoby szkoda, gdyby przegiął i któregoś dnia dostał bana. Mówię to całkowicie szczerze.
ufffff nie moja dziedzina , kochani bardzo was lubię , w realu spotkalibyśmy się byłoby hihi wesoło całuski . Króliczę ,Airam .marta1630, Pysiakowska , m23
Chciałbym wyjaśnić bardziej moje podejście do moderowania komentarzy, z nadzieją, że pozwoli to lepiej zrozumieć jak niektóre decyzje są podejmowane. Fakt, że ktoś może poczuć się czymś obrażony nie jest dla mnie argumentem do natychmiastowego usuwania i edycji komentarzy. Mamy osoby obrażone i wzburzone ważeniami mięsa, bo same go nie jedzą, mamy osoby obrażone za ważenia produktów z olejem palmowym ze względu na kontrowersje w sposobie jego pozyskiwania, itp. Użytkowników mamy 500 000 miesięcznie i nie sposób jest prowadzić portalu tak, aby kogoś nie urazić czy obrazić. Musielibyśmy zaprzestać ważeń dawno temu, jeśli byśmy z argumentu obrażenia kogoś mieli zrobić główny czynnik decyzyjny.
Reguły komentowania mają na celu takie kształtowanie dyskusji, żeby dotyczyła ona produktów, bo to jest ideą tej strony. Z zasady nie chcemy decydować o tym, co kogoś może obrazić, bo nie jesteśmy w stanie tego zrobić w sposób obiektywny. Trzymamy się tutaj jakiś norm społecznych, które czasami mogą być przydatne przy decyzji. Generalnie jednak nie jest naszą rolą rozstrzyganie gdzie przebiega granica kogoś obrazy i nie chcemy stawiać się w roli decydującej w takich sporach.
Nie znaczy to jednak, że dążymy to chaosu, czy tolerujemy uwagi osobiste. Stwierdzenia "cukrowe panienki" nie usunę z ważenia produktu bo uważam za obraźliwe (dla mnie nie niesie ono żadnego ładunku emocjonalnego i jest całkowicie obojętne, nadal nie wiem dokładnie co to w ogóle znaczy), ale usunę dlatego, że wchodzi ono w obszar uwag osobistych, które nie powinny z zasady się znaleźć pod produktami.
Dobrego dnia!
Z poważaniem Ijon .
http://www.ilewazy.pl/profil/ijon
Napisz proszę na ilewazy@ilewazy.pl jakich warzyw brakuje Ci najbardziej.
Jesteście dla Nas najcenniejszym źródłem informacji i najlepszą inspiracją do dalszej pracy oraz uzupełniania ważeń o te, które są Wam w codziennym życiu najbardziej potrzebne.
z góry dziękuje
W czerwcu 2016 roku zajrzałam tu przypadkowo, ponieważ szukałam strony z kaloriami i Wasza przypadła mi do gustu.
Będąc po 40tce postanowiłam schudnąć i chciałam to zrobić sama.
Pomocą była ta strona i kilka artykułów dot. odżywiania, w konsekwencji zmiana nawyków żywieniowych.
W ciągu 10 miesięcy schudłam bardzo dużo, drugie 10 miesięcy trwała stabilizacja.
Mamy maj 2020 a ja nadal trzymam nową wagę.
Gotując od podstaw potrawę, liczyłam dokładnie każdy składnik.
Gdy zjadłam coś poza domem, szacowałam wg Waszej strony.
I właśnie za możliwość określenia przybliżonej wartości potrawy dzięki Waszym zdjęciom - dziękuję najbardziej.
Życzę Państwu dalszych sukcesów i bardzo dziękuję :)