Ciastko zbożowe z orzechami laskowymi i czekoladą belvita

Ciastka zbożowe z orzechami laskowymi i czekoladą belvita

Ciastko zbożowe z orzechami laskowymi i czekoladą belvita waży 13 g.

  100g na zdjęciu (13 g)
Energia 464 kcal 60 kcal
Białko 8,0 g 1,0 g
Tłuszcz 17,0 g 2,2 g
Węglowodany 68,0 g 8,8 g
Błonnik 3,5 g 0,5 g

Ciastka zbożowe z orzechami laskowymi i czekoladą belvita kalorie w 100g: 464kcal

Zobacz więcej: ciastko zbożowe sztuka 13g orzechy laskowe czekolada belvita

Ostatnia aktualizacja: 2016.04.16

Ważenie dodano: 2013.09.05 w kategorii Słodycze i przekąski

Dzienne zapotrzebowanie

Porcja ze zdjęcia dla 2000 kcal
pokaż dla mojego zapotrzebowania


Skład: mąka pszenna 42,1 %, cukier, zboża pełnoziarniste 20,1 % (płatki owsiane 10 %, mąka pszenna pełnoziarnista 3,1 %, mąka jęczmienna pełnoziarnista 2,6 %, płatki pszenne 2,4 %, mąka żytnia pełnoziarnista 1 %, mąka orkiszowa pełnoziarnista 1 %), olej roślinny, kawałki czekolady 3,1 % (cukier, miazga kakaowa, tłuszcz kakaowy, emulgator: lecytyna sojowa), orzechy laskowe 2,5 %, miód 2,1 %, substancje spulchniające (węglan sodu, węglan amonu), aromaty, sól, regulator kwasowości (kwas cytrynowy), emulgator (lecytyna sojowa), substancje wzbogacające (niacyna, kwas pantotenowy, witamina B6, ryboflawina, tiamina, kwas foliowy).
Producent: Lu Polska
Marka: belvita

Mamy 26 opinii na temat ważenia - napisz własną

  • Idiotyzm wszechczasów - reklamować to jako zdrowe śniadanie.
  • Nie przesadzajmy, dla mocno zabieganych to całkiem dobra alternatywa na IIsn. Najbardziej lubię 5zbóż + mleko. Jakoś smakuję tak... naturalnie i kojarzą mi się dzieciństwem, kiedy mój dziadek kupował mi podobne w starej cukierni.
  • Na II śniadanie może i tak, ale reklama sugeruje je jako pierwszy posiłek... Co TV robi z człowieka :P
  • Pod względem składu to to nie nadaje się na żaden posiłek.
    Ale jak ktoś lubi dorzucić do drugiego śniadania, czy porcji owoców jedno ciastko to żadne samobójstwo przecież ;)
  • No patrzcie, już narzekamy na skład =D Ostatnio wielka afera pod każdym ważeniem :P
  • Też nie rozumiem reklamy ukazujacej to ciastko jako posiłek ;)
  • ale, jako II śniadanie czemu nie? :)
  • @Marcado Raczej nie. To może być podwieczorek, przekąska. Ale na pewno nie reklamowane sniadanie. Najgorsze, że pewnie ludzie wpadną na pomysł dawania tego jako szybkie poranne jedzenie dla dziecka przed szkołą.
    Na drugim miejscu jest cukier, który po zjedzeniu rano szybko spadnie. Człowiek od razu stanie się ospały i ocieżały, a organizm będzie domagał się więcej cukru i ogólnie energii. Niezły przepis na nadwagę.
  • Niekoniecznie ta reklama tak dosłownie sugeruję, że to pomysł na śniadanie. 90% ludzi w ogóle odpuszcza sobie śniadanie, co jest według mnie gorsze niż zjedzenie takiej paczuszki ciastek, które owszem, mają w sobie trochę chemii, ale także część składu stanowią rzeczywiście zboża. A co rodzice dają swojemu dziecku na śniadanie to już sprawa dyskusyjna i zależna od rozumu rodzica. "O nie, belvita mają w składzie tyle cukru, to wiem, zrobie ci na śniadanie biała bułeczkę z kopcem nutelli, będziesz taki zdrowy" :D Moja znajoma od grudnia żywi się takimi ciastkami na śniadanie i jest zadowolona, później nie ma chęci na słodycze w ciągu dnia.
  • 90 procent nie je sniadań? :) Przepytałam 8 osób (mamę, tatę, siostrę, babcię, narzeczonego, dwie koleżanki i siebie) i 8 z nich je :) Chyba nie jest aż tak źle :)
  • @Marcado nie mam pojęcia skąd wziąłeś te śmieszne statystyki, wyobraźnia w sumie u ciebie leży i kwiczy skoro całe 90% wymyśliła. Śniadań nie je może to 10%, chociaż podejrzewam, że i tak nie całe. Nie popadaj w skrajności, jak zawsze już padło "lepiej coś beznadziejnego niż wcale".
    Mądry rodzic wie, że ani nutella ani słodzone płatki, a tym bardziej ciastka nie będą dobrym pomysłem na poranny posiłek. Nie jest to sprawa intywidualna w wychowywaniu dziecka, to są po prostu fakty, ktorych rozsądna i odpowiedzialna osoba ma świadomość.
    Nie porównuj jednej osoby, do całego pokolenia młodocianych. Organizm dziecka ma inne potrzeby, chociaż dla dorosłych też takie..hm... śniadanie nie jest dobrym wyjściem.
  • Oprócz spożywania jako słodycze to jedyne inne zastnosowanie tego produktu jakie mi przychodzi do głowy to jak komuś w pracy się zachce jeść w środku dnia, a obiad dopiero w domu. Gorzej jak ktoś nie ma umieru i całą paczkę na raz wciągnie.
  • mama, nie bądź taka drażliwa, napisałam wyraźnie, że to zależy od rodzica, bo są tacy, którzy swoim dzieciom przygotowują pożywny posiłek, a są też tacy, którzy wciskają im kompletne śmieci, i nie szufladkuj ludzi na młodocianych i nie, bo ja sama mam 25lat i w synka, który zawsze je zdrowe i pełnowartościowe posiłki, więc wiek nie ma znaczenia, tylko podejscie.... Pracowałam przez cztery lata w dziale statystyk w moim mieście i jeździłam po domach w celu przeprowadzania ankiet. Faktycznie, jasne jest że na pewno nie 90%, bo według ostatnich sondaży od 20-30%, znam wiele osób, które jako śn traktują kawe i jabłko, ale powiedziałam to raczej w sensie kolokwialnym, więc nie życzę sobie, żebyś mnie obrażała. Belvita wcale nie są produktem beznadziejnym, takie podejście jest jeszcze gorsze od objadania się śmieciami...
  • Po części zgadzam się z marcado, mama chyba reagujesz troszkę zbyt impulsywnie... Sama nie jadam śniadań od 18roku życia z czego nie jestem dumna, ale razem z mężem jemy dopiero w pracy, koło 11, i żyjemy. Jeżeli produkty, które w 70% składają się ze zbóż są dla ciebie beznadziejne to współczuje trochę twoim dzieciom. Wole zjeść ciastko i mieć chwile przyjemności, nawet jeżeli mam przez to pożyć troche krócej.
  • @anka23 Impulsywnie? Mówię zwyczajnie jak jest. Znam wiele osób, które nie jedzą od razu po obudzeniu się tylko właśnie po dotarciu do pracy, ale to wciąż śniadanie. Chodzi o cukier, moim dzieciom czy ogólnie rodzinie nie podaję go w dziwnych dawkach (albo w żadnych dawkach) na posiłki, gdy tego nie powinno się robić i tyle. I nie wiem czemu zeszłaś na temat tego jak ja karmię rodzinę, bo nie o to w tym chodzi. Przeczytaj dyskusję jeszcze raz bo chyba nie zrozumiałaś.

    Jasne, że lepiej zjeść to niż nic czy pół czekolady, ale dlaczego właśnie porównujemy takie rzeczy, zamiast powiedzieć "lepiej zjeść normalną owsiankę czy musli zamiast ciastek napchanych cukrem".
  • Na codzień ludzie marudzą ile to konswerwantów ma żywność, jak procent zachorowań na raka i otyłości rośnie, ile to nadwagi jest wśród dzieci... A jak przychodzi co do czego to nagle na takiego naskakują i mówią że przesadza. Niepojęte.
  • A według mnie powinniśmy skończyć te dyskusję, bo do niczego nas nie doprowadzi. Szanuje Twoje zdanie @mama i na pewno po częsci masz wiele racji. Jednak nie da się ukryć, że bilvitki są smaczne. Dzisiaj zrobiłam bardzo podobne z bakaliami i mała ilością tłuszczu. Starczy mi na 2tyg jako dodatek do śniadania.
  • o rany.. powiem wam tylko tyle - zagladnie ludziom do talerzy i lodowek jest tak samo malo kulturalne i zalosne jak zagladanie do portfela! zyj i daj zyc innym. skoro ty sie odzywiasz w sposob " jedynie sluszny" to okej ale dlaczego atakowac innych ktorzy odzywiaja sie inaczej? NIE ROZUMIEM TEGO? to chyba sprawa indywidualna i prywatna a wtracanie sie do tego jest nie na miejscu. pozdrawiam
  • Ja czasami mam wrażenie, że ludzie traktują jedzenie jak jakąś chorobe. Jadłam płatki słodzone cukrem, jadałam też jajecznice na śniadania czy mleko od krowy. Nic mi nie jest. Żyje i mam się dobrze. Bez żadnych problemów.
    Nie ma sensu przesadzać. Wiadomo, nie dajemy tego dzieciom na śniadanie, ale jak zjedzą to też ich nie biczujmy :)

    I nie sugeruje że ktoś to na prawdę robi :)
  • Czytając Waszą dyskusję, doszłam do jednego wniosku - twórca reklamy Belvity naprawdę wiedział, co robi. Reklama zapamiętana, wywołuje dyskusje, więc produkt też zyskuje 'sławę' ;)
  • @foxi to potem nie dziwmy się, ze nam sie mlode pokolenie toczy a nie maszeruje, sa niedowitaminizowe albo maja choroby serca, bo nie wiedza ile blonnika, ile cukru i ile tlusczy powinno sie spozywac. Nie zagladajmy im przeciez do lodowek! Te ciastka dla mnie to przekaska po obiedzie, ale tez maks trzy bym zjadła, bo one są sycące. Na śniadanie nawet bym nie wpadła.
  • Lubię te ciasteczka bo smaczne. I tak, ludzie od reklamy odwalili kawał dobrej roboty ;) a tak właściwie dlaczego strona, która miała być pomocą w tworzeniu menu stała się miejscem gdzie toczą się burze w szklance wody?
  • moje ulubione z wszystkich ciasteczek Belvita :)
  • Biała mąka pszenna i cukier jako najważniejsze składniki = śmieciowe jedzenie.
  • :D Jak dla mnie na śniadanie z pysznym cappuccino może być :) W sumie tylko tak wyglądają moje śniadanka i bardzo dobrze po nich funkcjonuje :)
  • Nie powiedziałabym, że to jest zły skład. To są, jak da się zauważyć, ciastka. Dalej są to słodycze. Może i reklamują je jako śniadanie, ale jak spojrzycie na opakowanie, piszą tam o nich jako o DODATKU do posiłku. W tych ciastkach nie ma nic złego, poza cukrem, który w słodyczach i tak będzie na jednym z pierwszych dwóch miejsc, oraz zapewne olejem roślinnym, którym jest raczej olej palmowy, tyle że i tak on jest dopiero na 4 miejscu. Większość słodyczy dostępnych na rynku ma cukier i ten olej na pierwszym miejscu, więc naprawdę nie popadajmy w przesadę ;). To jest i tak lepsza alternatywa dla słodkości typu PrincePolo (cukier na miejscu 1), czy choćby Nutella, którą pewnie można pamiętać z reklamy pokazującej również, że to dobre śniadanie (a w składzie ma wszystko, co najgorsze). :)

Dodaj komentarz na temat ważenia

Oceń smak i właściwości produktu. Podziel się ciekawym przepisem, napisz jak wykorzystujesz go w kuchni. Jeśli produkt jest dla Ciebie nowością nie krępuj się pytać o sposób przyrządzania czy dostępność.

Możesz dodać komentarz jako niezalogowany lub zaloguj się albo zarejestuj aby w pełni korzystać z ileważy.pl

Zobacz jakie są zalety rejestracji przy komentowaniu

Jakie są zalety rejestracji przy komentowaniu?

  • powiąż komentarze z Twoim kontem użytkownika
  • nie czekaj na moderację komentarzy
  • zarezerwuj swój podpis / pseudonim
  • podstawowe konto jest darmowe a rejestracja trwa ok. minutę