Mc Chicken

Mc Chicken waży 190 g.

  100g na zdjęciu (190 g)
Energia 221 kcal 420 kcal
Białko 12,1 g 23,0 g
Tłuszcz 9,5 g 18,1 g
Węglowodany 21,6 g 41,0 g
Błonnik 3,1 g 5,9 g

Mc Chicken kalorie w 100g: 221kcal

Zobacz więcej: kurczak mc chicken mcdonalds

Ostatnia aktualizacja: 2016.08.29

Ważenie dodano: 2011.02.04 w kategorii Mięso, wędliny i dania mięsne

Dzienne zapotrzebowanie

Porcja ze zdjęcia dla 2000 kcal
pokaż dla mojego zapotrzebowania


Producent: Mc Donalds

Mamy 36 opinii na temat ważenia - napisz własną

  • Wolę sobie zrobić domowego McChickena... nawet jakbym miała kupić taką gotową miękką bułę (choć pewnie wybrałabym pokaźną grahamkę), to do środka dałabym gruby GRILLOWANY filet z kurczaka, plaster sera żółtego, mnóstwo świeżych warzyw oraz sos na jogurcie naturalnym albo musztardę i/lub ketchup. :)
  • matkooo.. dużo za dużo! Choć ja tak jak emma wolę domowe, bo ten kurczak ma jednak taki dziwny smak..
  • hmm...wcale nie wyglada apetycznie. Tez preferuje takie domowe pół-fast foody :))
  • @ronja
    kochana, ten kurczak ma dziwny smak bo jest nafaszerowany chemia do granic mozliwosci!!! A data przydatnosci do spozycia to 10lat. Widziałam na Tirze ojca kolezanki który wiózł ta mrozona padline...
  • Nawet tego nie lubię, blah ;)
  • o matko, dobrze, że zrezygnowałam z tego świństwa.. Poza tym to ma tyle kalorii co trzy porządne kanapki! No błagam!
  • wolę se zrobić takiego domowego po pierwsze będzie zdrowszy,tutaj to jest odświeżane 100razy,a po drugie będzie mieć mniej kalorii ;pp
  • Wszystko jest na stronie McDonalda...
  • Zgadzam się z pierwszym komentarzem :)
  • Jesssu uwielbiam:( A tyle kcal:(
  • 'kurczak' na antybiotykach, tj. z hormonem wzrostu. jestesmy pokoleniem 'hormonu wzrostu' i przez te smieci nasze komorki mutuja. nie bylbym w stanie tego zjesc.
  • @Adam - co dokładnie rozumiesz , przez to że te a'la kurczaki z tych fastfoodów są z hormonem wzrostu , tzn. jaki to ma wpływ na nasz organizm , jakie wywołuje skutki? Pytam bo jestem ciekawa. ! :)
    Pozdrawiam !
  • Sebisław 2011/02/20 22:12
    Po pierwsze, hormon wzrostu to nie antybiotyk, po drugie, racja, kurczaki są tuczone przy użyciu m. in. hormonów wzrostu, antybiotyki dostają swoją drogą, dzięki temu nie chorują, a ich mięso jest wręcz "jałowe". Skutki? W Stanach przeprowadzano wiele badań dotyczących wpływu GH (growth hormone) na osoby spożywające potrawy np. z maca, z tego co pamiętam, to wyniki nie były jednoznaczne, ale gł. dzieciaki, które stołowały się w macu dosyć często miały podwyższone stężenie ww. hormonu we krwi, co mogło być dodatkową przyczyną otyłości, ale nie można tego jednoznacznie stwierdzić, gdyż na ich otyłość składały się: małe zróżnicowanie pokarmów, zawierające gł. tłuszcze zwierzęce, mało warzyw, duże ilości węglowodanów prostych, małe ilości błonnika, często brak ruchu, ale takie przyspieszanie wzrostu drobiu mogło mieć jakiś wpływ na stan ich zdrowia. Dodatkowo, ale tego nie jestem pewien prowadzono bodajże badania, czy nie ma o wpływu na wzmożoną kancerogenezę i działanie wolnych rodników, jednak bardzo ciężko potwierdzić taką tezę, bo znowu występuje wpływ wielu czynników. Ale nie masz się czego bać, jak zjesz raz na jakiś czas coś w macu, to nie wzrośnie Ci poziom GH i na pewno nie przytyjesz od tego i nie będziesz miała raka etc. takie działanie może wywoływać dopiero skumulowana ilość, o ile w ogóle.
  • tyle kcal, a takie malutkie, ze najesc sie tym nie da :O
    @Sebisław ja kiedys slyszalam, ze nie tylko te kurczaki z Mc dostaja GH, ale takie "normalne", czyli np. takie, ktore mozna kupic paczkowane w marketach tez. Ja i tak kupuje zawsze paczkowane filety z piersi kurczaka/indyka - nie ma co przesadzac, nawet jesli sa tuczone na hormonach, to w koncu cos jesc trzeba ;)
  • Sebisław 2011/02/20 22:45
    Zgadzam się, ale te z maca podobno dostają dużo więcej, chociaż who knows... Poza tym nie jemy codziennie kurczaków, ale w paszach dla innych zwierząt pewnie też są różne mieszanki, na szczęście akurat wieprzowinę nabywam w pewnym źródle, od producenta, a ryby słodkowodne też głównie ze stawów, a co do morskich, to naiwnie sądzę, że jadam dzikie ;p Ale gdyby patrzeć na wszystko, to jedlibyśmy tylko, to co sami wyprodukujemy i w sumie też śniąc o tym co z deszczami i pyłami opadło na nasz ogród, nie dajmy się zwariować, po prostu odpowiadałem na pytanie i chciałem wyprostować błędy Adama. Pozdrawiam.
  • Dziękuję ;).
    Pytałam z czystej ciekawości ;) . Tak czy siak nie lubię fast foodów , to dla mnie ostateczność. Z tego wynika , że najlepsza by była dla nas dieta wegetariańska , nad którą od dawna się zastanawiam , a wielu przyczyn - przede wszystkim dla współczucia dla tych biednych zwierzaków , oraz ze względu na zdrowie. Choć niektórzy twierdzą , że przez wegetarianizm można się przekręcić , dostać anoreksji czy coś takiego... A niestety rodzina nie pozwala póki co na takową dietę , ponieważ uważają , że do niej jestem 'za chuda' . Ważna jest konsultacja z lekarzem , i zastąpienie mięsa innymi pokarmami , a Wy jak sądzicie?
  • Sebisław 2011/02/20 22:59
    Zależy w jakim jesteś wieku, dieta wegetariańska zróżnicowana dostarcza wszystkich składników, poza aminokwasami pochodzenia zwierzęcego, ale jeśli nie jesteś w okresie dojrzewania i będzie ona odpowiednio kaloryczna, będzie zawierała odpowiedni stosunek białek do tłuszczów do węglowodanów, to nie występują jakieś przeciwwskazania. Największym jest okres dojrzewania, kiedy białko zwierzęce jest niezbędne i organizm rozwija się bez niego w sposób patologiczny. Btw rośliny też są nieźle nawożone i chronione przed chwastami i chorobami, obecnie nie unikniemy "bonusów" w naszym menu, niestety musimy się z tym pogodzić, przecież trzeba czymś żyć.
  • Właściwie to mam takie zdanie jak Ty ;)
    Ja taką dietę planuję dopiero jak osiągnę pełnoletność , albo nawet jeszcze trochę później. Póki co mam 16 lat i wiem , że potrzebuję składników zawartych w mięsie . Ale to tak na przyszłość. Dziękuję za odp.
    Pozdrawiam ;)
  • @Tyś argument o chudosci raczej nie ma nic do wegetarianizmu ;) to raczej sposob na odzywianie, a nie poprostu odchudzanie (ktore zreszta jest chyba latwiejsze dla "miesozercow"). Nawet jak bedziesz dorosla to i tak bedziesz potrzebowac okreslona ilosc bialka, wieksza jesli uprawiasz jakis sport, ktore bedziesz musiala jakos dostarczyc np. przez produkty sojowe. Mysle, ze dieta wegetarianska nie jest zla jesli sie ja madrze prowadzi, a "przekrecic" sie mozna predzej od objadania sie fast-foodami i slodkosciami niz warzywani i produktami zbozowymi :) Mi osobiscie jednak byloby trudno zrezygnowac z miesa ;)
  • Ja mam 18 lat i od około 5 jestem na diecie wegetariańskiej. Zapewniam was, że ani nie mam anoreksji, ani się nie "przekręciłam", ani nie rozwinęłam się patologicznie ;pp Czyli jestem dowodem na to, że bez białka zwierzęcego można rozwinąc się normalnie, także w okresie dojrzewania. Amen.
  • Sebisław 2011/02/21 18:02
    A jadasz jajka? Jeśli tak, to dostarczasz białka zwierzęcego ;)
  • Sebisław 2011/02/21 18:03
    Btw nie uważam, że wegetarianie mają anoreksję, tylko w okresie dojrzewania niezbędne są aminokwasy pochodzenia zwierzęcego, a problemy mogą objawić się w przyszłości.
  • Nie marudźcie tak z tymi kaloriami, owszem jest niezdrowy i to bardzo, ale kalorii ma w sumie mało, sam kotlet powinien tyle mieć, a i wątpię w to, że domowy burger będzie mniej kaloryczny, zdrowszy na pewno, ale kalorii pewnie będzie miał jeszcze więcej
  • @Szpetot nie sądzę. Racja bułeczka nie będzie miałą mniej kcal jeśli zamast tej weźmiemy np. grahamkę. Ale jeśli pierś z kurczaka nie będziemy panierować i nie będzie się smażyć w spalonym tłuszczu tylko na grilku to ilość tłuszczy się znacznie zmniejszy ponadto dodamy więcej warzyw i mniej lub wogóle sosu czy majonezu. Można włożyć plater avokado- zastąpi majonez. I Hamburger bedzie o jakieś 100kcal lżejszy bez ubytku białek tylko niezdrowych tłuszczy.
  • Boże, jak wy marudzicie! Gadacie takie głupoty, że aż się w głowie nie mieści. Skoro uważacie, że jedzenie w McDonald jest szkodliwe, to po co tam w ogóle chodzicie? Jedzenie z McDonald jest szkodliwe, owszem, ale jeśli je się je bardzo często. Tym bardziej, jeśli osoba ma problemy z otyłością/duża nadwagą. Jeśli te jedzenie je się np. co tydzień, dwa tygodnie, to nic nie szkodzi dla organizmu. Moja kuzynka pracowaja w McDonald i powiem wam szczerze, że sama przyznała, że jedzenie, jeśli nie jest wykupione w ciągu 5 minut, zostaje wyrzucane. Dbają, by jedzenie było dla klientów świeże. Dbają również, by sosy były jak najmniej kaloryczne. I jest coś jeszcze... Coś o wegetarianinach. Ok, jesteście nimi, bo szkoda wam zwierząt ( i z wyjątkami też dlatego, że nie lubicie mięsa) oraz niektórzy z was uważają, że jedzenie mięsa do grzech. No to się grubo mylicie. Prawdopodobnie, Jezus jadł ryby i baranka - czyli co, może powiedzie, że popełniał grzech? Również zwierzęta też muszą jeść mięso, jak i ludzie. Czy nie jedzenie mięsa jest zdrowse? Na studiach mieliśmy temat, że jeśli chcemy żyć długo, bez bólu kości i prawidłowego funkcjowania organizmu - musimy dostarczać tłuszcze zwierzęce. No dobra, rozpisałam się.. Teraz tylko czekam na opinie "dzieciaczków", które zaatakują mnie i zapewne będzie ich sporo.
  • kazdy, kto ma inna opinie na dany temat niz Ty, to dzieciak hmmm... Fast-foody maja tez mase soli i sa niezdrowe, do tego strasznie kaloryczne - zobacz ile ma ta malutka kanapeczka. Pozatym watpie zeby wiele osob zostawalo wegetarianami ze wzgledu na religie :| kazdy ma wybor, mysle, ze rozsadnie podchodzacy do diety wegetarianin pozyje dluzej niz milosnik fat-foodow.
  • Mniam... bardzo lubie mc chickeny... Mi wystarcza jeden taki;) pamiętam jak bylam kiedys na sylwestrze plenerowym ze znajomymi to kolega zjadł 4 takie mc chickeny :O
  • ponad 400 kcal omg. Ale to okropnie wyglada
  • katmandu 2011/08/27 23:12
    Ze względu na religię? Obracam się w kręgu wielu wegetarian, sama również nie spożywam mięsa i szczerze mówiąc nie spotkałam się nigdy z osobą uznającą jedzenie mięsa za grzech. Przeciętny człowiek, nie koniecznie nawet wierzący, zdaję sobie sprawę z tego, że religia chrześcijańska nie zabrania jedzenia mięsa.
    W dodatku większość moich znajomych wegetarian to ludzie niewierzący.
  • idealna przekąska dla zmasowanych wegetarianów zero mięsa w mięsie ;)
  • Zastanawiam się skąd się tam wzięło tyle błonnika pokarmowego? Bułka biała, smażony kotlet w panierce, sos majonezowy i trochę sałaty lodowej... a błonnika prawie 6g? Czy to nie jest jakiś błąd?
  • Maciej[autor ilewazy.pl] 2012/08/24 14:08
    @wiki: Dane pochodzą bezpośrednio ze strony mcdonalds (http://www.mcdonaldsmenu.info/nutrition/ourmenu.jsp). Moim zdaniem taka ilość błonnika wydaje się jak najbardziej realna, w końcu nawet białe pieczywo czy panierka będa miały tego błonnika trochę (a 3 g na 100 g produktu to nie aż tak dużo).
  • uwielbiam:) ale rzadko jem ze względu na zdrowie i dietę. no ale jak mam coś sobie wybrać w macu, to jest to mcchicken - tylko że ja się jednym najadam - może nie obiadowo, ale lunchowo na pewno; )))
  • Nie lubię hamburgerów ani innych produktów z McDonalda- po prostu są za tłuste. Jedyne, co tam zamawiam to shake :)
  • nie czepiajcie się go, nigdy nie wiadomo co pakują w mac\'u ale mc chicken jest bardzo dobry
  • aniula191219 2016/08/28 20:15
    To teraz wielu powyżej komentujących zaskoczę, ale domowy McChicken ma więcej kalorii niż ten z Maka. Oczywiście wiemy co jemy, więc co jakiś czas możemy sobie na to pozwolić, ale fakt pozostaje faktem. Głównym powodem jest to, że po prostu dałam większy kawałek mięsa :) Porcję 150 g piersi panierowałam w odrobinie jajka i 15g mąki a usmażyłam na dokładnie 4g oleju, smak jest oczywiście inny, ale wciąż bardzo dobry i lepszy niż gdybym w ogóle zrezygnowała z panierki, a te 15g mąki robi różnicy 50 kcal :) Mając ochotę na smak zbliżony do McChickena dałam jednak majonez z jogurtem (w sumie 10g majonezu) i gotową małą bułkę do hamburgerów z sezamem (50g).
    A oto efekt:
    mój McChicken/ oryginalny z Maka
    510kcal/420kcal
    41,5g/23g białka
    38g/41g węgli
    21g/18g tłuszcz

    Wniosek: Dając nieco mniejszą porcję kurczaka wyjdzie nam taka sama liczba kcal i zawartość tłuszczu, nieco mniejsza węglowodanów, choć białka będzie prawdopodobnie w domowej wersji wciąż nieco więcej niż w oryginalnej. Jeśli zjemy do tego sałatkę bez dressingu lub z jogurtem z dodatkiem czosnku to możemy to traktować jako obiad i bez żadnych wyrzutów sumienia robić raz w tygodniu :) Tylko później przez 3 godziny trzeba powstrzymać się od podjadania, bo jednak porcja kcal jest spora (dla drobnej kobiety, dla wielkiego faceta jest dosyć optymalna) i organizm ją spali w te 3-4 godziny, ale każde dodatkowo przyjęte przekąski pewnie już zamieni w tłuszczyk.

Dodaj komentarz na temat ważenia

Oceń smak i właściwości produktu. Podziel się ciekawym przepisem, napisz jak wykorzystujesz go w kuchni. Jeśli produkt jest dla Ciebie nowością nie krępuj się pytać o sposób przyrządzania czy dostępność.

Możesz dodać komentarz jako niezalogowany lub zaloguj się albo zarejestuj aby w pełni korzystać z ileważy.pl

Zobacz jakie są zalety rejestracji przy komentowaniu

Jakie są zalety rejestracji przy komentowaniu?

  • powiąż komentarze z Twoim kontem użytkownika
  • nie czekaj na moderację komentarzy
  • zarezerwuj swój podpis / pseudonim
  • podstawowe konto jest darmowe a rejestracja trwa ok. minutę