Często pytacie o to dlaczego zważyliśmy dany produkt. Staramy się odpowiadać na wasze pytania w komentarzach, ale doszliśmy do wniosku, że warto nasze stanowisko przedstawić jednym wpisem, do którego będziemy kierować przy podobnych wątpliwościach w przyszłości.

Na jakiej podstawie wybieramy produkty do zważenia?


Decyzja o umieszczenia produktu na stronie jest wypadkową waszych życzeń, naszych preferencji smakowych i możliwością zdobycia/przygotowania danego produktu/potrawy.

Wszystkie wysyłane przez formularz propozycje są dokładnie czytane i wrzucane do naszej bazy. Idąc na zakupy sprawdzamy co z Waszej listy życzeń jesteśmy w stanie kupić, przygotować i na tej podstawie ważymy produkty.

Dlaczego ważymy produkty, które mają podane wartości odżywcze na opakowaniu?


Jest to często podnoszona przez Was kwestia, którą warto wyjaśnić:

  • ilewazy.pl to fotograficzny przelicznik w założeniu pozwalający wizualnie oszacować wagę porcji ze zdjęcia, niezależnie od tego czy wartości odżywcze są podane na opakowaniu, czy też nie. Jak to celnie skomentowała jedna z internautek:  "Bo to przecież jest strona ile.waży a nie (tylko) ile ma kalorii (to jest niejako dodatek, ale główne założenie ile waży dany produkt)."

  • część osób na podstawie strony podejmuje decyzje o zakupach (używając naszej strony jako porównywarki). Korzystając z naszej bazy najpierw można sobie np. wybrać płatki, które mają najmniej kalorii i dopiero wtedy pójść je kupić. Mając wszystko (te z wartościami na opakowaniu i te bez) zebrane w jednym miejscu na naszej stronie można to zrobić szybko i sprawnie (można stanąć przed półką w markecie i tam szukać płatków czy innych produktów, ale proszę spróbować to zrobić: nie ma standardu podawania wartości odżywczych, nie zawsze łatwe je znaleźć na opakowaniu nawet jak tam są, nie każdy producent podaje wartości – więc porównanie w sklepie traci sens)

  • im szersza baza produktów tym łatwiejsze robienie bilansu kalorii (bardzo dużo osób korzysta z naszego kalkulatora, gdybyśmy nie mieli w bazie produktów, które mają wartości odżywcze na opakowaniu to kalkulator byłby bez sensu, bo nie można by nic znaleźć)

  • można szybko sprawdzić wartości odżywcze, gdy przypadkowo wyrzuci się opakowanie, lub chcę się sprawdzić ile kalorii miało to co zjadłam 3 dni temu (a nie mam tego produktu pod ręką)

  • odpowiadamy na konkretne życzenia internautów, którzy pytają o takie produkty

  • sprawia to nam przyjemność ;) i poszerza naszą wiedzę o produktach



Czego nie zważymy?


Z zasady nie ważymy następujących kategorii produktów (przykłady pochodzą z rzeczywistych maili, które dostajemy)

  • Szczegółowe receptury (kwestia naszych osobistych gustów kulinarnych, skomplikowania potrawy, sensowności ważenia, skoro są oddzielne składniki już zważone, itp.). Przykłady:

    • serek wiejski 150g z pokrojonym w kostke plastrem ananasa, 3 truskawkami, 1 łyżka otrebów pszennych

    • pieczarka zapiekana z łyżka serka wiejskiego posypana chili



  • Absurdalne ilości, nie mające naszym zdaniem praktycznego zastosowania. Przykłady:

    • ziarnko kardamonu

    • 4 krople cytryny



  • Produkty regionalne/trudno dostępne w naszym regionie. Przykłady:

    • mała pizza dwuskładnikowa z telepizzy (brak telepizzy w Koszalinie)

    • bułkę "Gajkę" z Piekarni pod Telegrafem i ciabattę wieloziarnistą (pytanie za 100 punktów, gdzie jest piekarnia pod Telegrafem? ;)



  • Marki supermarketowe. Nie kupujemy produktów specjalnie robionych dla Lidla, Biedronki, itp. (chyba, że jest naprawdę dużo próśb o dany produkt)

  • Warianty już zważonych, mało popularnych produktów (ze względu na popularność i ilość zapytań ważymy różne smaki dżemów, czy mleko o różnej zawartości tłuszczu, ale nie zważymy np. ptysia w innym kształcie niż ten już zważony)

  • Produkty sezonowe/okazjonalne poza sezonem. Przykład:

    • maliny zgłoszone w grudniu

    • dania Bożonarodzeniowe w lipcu



  • Bardzo specyficzne, konkretne propozycje. Przykład:

    • łyżka sera żółtego startego na tarce o dużych oczkach



  • Wartości podanych w gramach. Zawsze najpierw określamy porcję, dopiero później ją ważymy, nigdy nie dobieramy porcji wg wagi. Przykłady:

    • 200g arbuza

    • 200g klusek leniwych




Są to zasady ogólne, nie wymagamy żebyście przed zgłoszeniem propozycji zawsze dokładnie i intensywnie studiowali nasze wytyczne, ale czasami chwila zastanowienia przed wysłaniem propozycji zaoszczędzi Wam (i nam) czasu i rozczarowań, że dany produkt nie został zważony.

ps. Nie działają na nas argumenty w stylu liczę na Was, błagam Was, zróbcie wyjątek dla mnie i zważcie, itp.

Dlaczego ważymy  produkty w ilości 5 sztuk?


Często zdarza nam się (szczególnie w przypadku słodyczy), że oprócz pojedynczej sztuki ważymy również 5 sztuk danego produktu. Co do tych sensowności tych ważeń zgłaszacie sporo zastrzeżeń.

Piszecie, że w tym czasie moglibyśmy zważyć coś innego. Niestety, nie działa to w ten sposób. Samo umieszczenie jednego produktu na stronie zajmuje nam ok. 1h czasu (znalezienie, kupienie, przygotowanie do zdjęcia, znalezienie/obliczenie/zdobycie od producenta i wprowadzenie wartości odżywczych, obróbka zdjęć, ustawienie w systemie). Natomiast umieszczenie produktu w wersji, gdzie podajemy dane dla 5szt. to dodatkowy narzut czasowy tylko kliku minut, więc nie koliduje to z innymi ważeniami. I to nie jest tak, że skoro zważyliśmy 5szt. ciastek to przez to nie zważyliśmy czegoś innego. Praktycznie wszystkie etapy dodawania produktu w ilości 1 i 5 są takie same, dlatego nie wpływa to na inne ważenia.

Ważenie porcji o wielkości 5szt. ułatwia szybkie przeliczanie większych ilości danego produktu. Przy każdym produkcie jest przelicznik ilości. W przypadku pojedynczych produktów pozwala on na szybkie oszacowanie porcji o wielkości do 5szt. W przypadku produktów gdzie podstawą jest 5szt. ten przelicznik automatycznie zwiększa zakres szybkiego liczenia do 25szt. danego produktu.

Jeśli macie jakiekolwiek pytania dotyczące ważeń, prosimy zadawać je w komentarzach do tego wpisu. Pytania związane z ważeniami zadane pod produktami będą przenoszone tutaj lub usuwane.