Plaster mielonki sojowej

Mamy 24 opinie na temat ważenia - napisz własną

• 3liza 2013/03/15 19:08
  A gdzie można dostać takie pyszności? :)
• Klaudia 2013/03/15 19:08
  Nigdy nie jadłam i raczej wyglądem nie zachęca do spróbowania
• Maciej[autor ilewazy.pl] 2013/03/15 19:15
  @3liza: To akurat było kupione w Sano (lokalne koszalińskie supermarkety), nie powinno być problemów z dostępnością - producentem jest Sante, ich produkty są w bardzo w wielu miejscach.
  Produkt smakuje bardzo podobnie do zwykłej mielonki (i również podobnie wygląda), gdybym go dostał na kanapce to zakładam, że nie zgadłbym co jem.
• Koala 2013/03/15 19:25
  pyszne ! uwielbiam ;)
• carolotta 2013/03/15 20:00
  myślałam,że chałwa jakaś :)
• Agatka 2013/03/15 20:02
  Nie próbowałam, bo wolę robić domowe pasty do pieczywa, poza tym odpycha mnie trochę fakt, że jest to głównie olej. Ale może jednak się skuszę, skoro faktycznie smakuje jak mielonka, bo jako dziecko się nią zajadałam ;)
• olaa 2013/03/15 20:02
  zdrowe to jest?:p
• Kitek 2013/03/15 20:04
  carlotta, dokładnie ta sama myśl u mnie się pojawiła ;-)
• mrt. 2013/03/15 20:25
  O, akurat wczoraj kupiłam :) jak dla mnie całkiem smaczna, szczególnie w połączeniu z ogórkiem kiszonym :)
• MissOatmeal 2013/03/15 20:27
  Dzisiaj oglądałam "Wiem co jem" na temat soi i raczej wolę tradycyjną wędlinkę niż takie wydziwianie z mielonką sojową.
• nico 2013/03/15 20:51
  Uwielbiam.
  I przynajmniej mam czyste sumienie jedząc takie rzeczy, nie mam na sercu śmierci niewinnych dla własnej przyjemności :)
• Klaudia 2013/03/15 21:27
  @nico mnie jakos to nie rusza, nie mogę żyć bez mięsa :P
• [konto usunięte] 2013/03/15 21:51
  Jak dla mnie paskudne, podobnie jak tradycyjne pasztety, mielonki, pasty itp itd. Ale kto lubi to smacznego =]
• nico 2013/03/15 22:45
  [komentarz usunięty. Nie na temat. Bardzo proszę o nie rozszerzanie dyskusji na tematykę spożywania/nie spożywania mięsa. Maciej]
• jagoda 2013/03/15 22:50
  [komentarz usunięty. Proszę o nie kontynuowanie tego wątku. To naprawdę nie jest miejsce na takie dyskusje. Maciej.]
• An 2013/03/16 13:14
  niestety nigdzie jeszcze nie widziałam :/ ale poszukam!
• Claudia 2013/03/16 16:14
  wszystko co sojowe kocham! najlepsze to sa produkty bio
• semira 2013/03/16 18:41
  klaud@ to raczej nie oglądałaś uważnie. Soja i kukurydza są najbardziej modyfikowane genetycznie ale UWAGA! Największe modyfikacje są przeznaczone na paszę dla zwierząt z których robi się takie prawdziwe mielonki bez których Klaudia@ nie może żyć - czyli oczy,uszy i łój zwierzęcy. W polsce gmo jest uprawiane od lat 50tych, jednak przede wszystkim właśnie na paszę oraz jako wypełniacze w praktycznie wszystkich gotowych produktach przetworzonych, w tym MIĘSNYCH. Produkty Sante i tym podobne produkowane są z niemodyfikowanej soji, gdyż nie trzeba dopingować genetycznie wzrostu plonów tak jak ma to miejsce w produkcji mięsa -> Bydło trzeba wykarmić porządnie aby uzyskać mięso. Zjadając prawdziwą mielonkę zjadamy zatem modyfikowaną soję, zmielone organy zwierzęce, tłuszcz pełęm szkodliwego cholesterolu, hormony syntetyczne w tym prawdziwy hormon stresu adrenalinę i kortyzol, które wytwarzane są w organizmach zwierząt podczas masakry w ubojni. Lepiej dla całej ludzkości będzie gdy ludzie przestaną inwestować w mięsny biznes, szkodliwy dla zdrowia i nieekologiczny, natomiast zaczną zastępować je takimi właśnie produktami jak ta mielonka :) .
• Klaudia 2013/03/16 19:23
  @semira powiem Ci, że mnie rozbawiło nawiązanie do mojej osoby :P to, że "nie mogę żyć bez mięsa" nie oznacza od razu kupowania puszkowanych mielonek :) Wiem doskonale, co się tam znajduje i wolę kupić sobie całą pierś kurczaka/indyka i sama sobie zrobić wędlinkę na chleb :)
• MissOatmeal 2013/03/16 20:12
  Oj semira, semira, niestety GMO jest wszędzie. Dzieje się tak, gdyż nie ważne, że to dana uprawa kukurydzy jest nastawiona na genetycznie modyfikowaną. Inne rośliny też na tym cierpią, gdyż wszystko się na nie przenosi w postaci pyłków itp., czy tego chcemy czy nie. Soja jak mi wiadomo nie powinna być spożywana w dużych ilościach przez młode osoby i mężczyzn, dobroczynnie jednak wpływa na panie w okresie tak zwanego przekwitania.
  Każdy ma oczywiście swoje teorie na temat każdego składnika w pożywieniu, np. jajka, mleko, czy mięso.
  Ja muszę jednak zgodzić się z moją imienniczką - Klaudią, ponieważ myślę, że to bardzo dobrze, że wsuwa mięso i to tak wartościowe i zdrowe jak np. wspomniana pierś z kurczaka. Człowiek jest wszystkożerny więc i mięso jest potrzebne. Mi osobiście sojowe produkty takie jak mielonka kojarzą się właśnie z niepotrzebnym kombinowaniem takim jak choćby ze słodzikami różnego rodzaju, których nie znoszę. Zwyczajne mięsne mielonki także mnie odrzucają.
  Ale jak powiedziałam wcześniej, każdy będzie miał inną opinię na dany temat i ma do tego prawo! :)
  Jednak przede wszystkim: grunt to umiar :)
• Julietta 2013/03/16 23:25
  Osobiście nie jem mięsa i nie wiem... Jakoś odpycha mnie ta mielonka. Jadłam inne produkty sojowe i były smaczne, ale tego bym chyba nie tknęła... Wgl, sklad nie jest jakoś zachwycający.
• semira 2013/03/17 01:34
  Soja zawiera fitoestrogeny dlatego wływa na układ hormonalny. Dlatego też mężczyźni nie powinni spozywać zbyt duzych ilości soi. Jednak gruntem w zdrowiej diecie jest zróżnicowanie. Niczego nie powinno spozywać się w nadmiernych ilościach. proponuję zaczerpnąć wiedzy na temat współczesnej produkcji mięsa i sprawdzić ile tak na prawdę zdrowia ze sobą niesie spozywanie wspomnianej piersi z kurczaka. Mięso takie jest pełne hormonów i antybiotyków wpływających bardzo niekorzystnie na stan naszego zdrowia. Człowiek jest ponoć wszystkożerny, nie oznacza to jednak,że jest przystosowany do przyswajania mięsa w pełni. Wystarczy przyjrzeć się naturze. W slinie człowieka znajduje się ptialina - enzym potrzebny do trawienia skrobi z ziarna. Ślina mięsożercy w przeciwieństwie do ludzkiego- zasadowego ma odczyn kwaśny. Żołądek miesożercy zawiera bardzo silnie stężony kwas solny w celu strawienia mięsa i kości, nasze żujące zęby, odczyn śliny jak i słabe stęzenie kwasu w żołądku wskazuje na to, że człowiek przystosowany jest do długiego przeżuwania a nie trawienia mięsa. Jelita człowieka są tak jak u roslinożerców 3 krotnie dłuższe od jelita mięsożercy, stąd mięso spozywane przez człowieka zalega i gnije w organiźmie a z ciała mięsożercy jest wydalane szybko. Możnaby długo jeszcze pisać na ten temat i zaznaczać oczywistą przewagę diedy roślinnej nad mięsną, lecz mowa tutaj o roślinnej mielonce. Osobiście wolę samodzielnie wykonywać warzywne pasty do pieczywa, jednak cieszy mnie, że istnieją takie zamienniki przetworzonych wyrobów mięsnych jak ta i raz na jakiś czas sama takie wykonuje jak np. smalec z tłuszczu kokosowego ze skwarkami z wędzonego tofu. Do najzdrowszych przekąsek to nie należy aczkolwiek z pewnością przewyższa wartością nad smalcem ze świni i jest o niebo smaczniejsze! Polecam serdecznie.
• MissOatmeal 2013/03/17 07:50
  No tak jak mówię, ja nie czepię się soi, ktoś inny może ją wręcz uwielbiać. Każdy ma swoje własne zdanie na temat danego produktu i to jest ok :) Ja często jem mięsko wyhodowane przez moich dziadków, więc nie mam tego problemu z wielką chemią. Aczkolwiek tak jak wspomniałam wcześniej, chyba wszystko jest teraz przetworzone, a producentów obchodzi tylko to, aby sprzedać jak najwięcej przy najniższym nakładzie. Ale cóż - każdy orze jak może...
• 6abed1f623b5c45b3c6f7adb49b34c65a7e0b42b 2015/08/25 22:50
  Wygląda jak normalna mięsna mielonka, nawet "gluty" ma, to pewnie ryż? ;)

Dodaj komentarz na temat ważenia

Oceń smak i właściwości produktu. Podziel się ciekawym przepisem, napisz jak wykorzystujesz go w kuchni. Jeśli produkt jest dla Ciebie nowością nie krępuj się pytać o sposób przyrządzania czy dostępność.

Możesz dodać komentarz jako niezalogowany lub zaloguj się albo zarejestuj aby w pełni korzystać z ileważy.pl