Szklanka krojonych pomidorów z bazylią

Krojone pomidory z bazylią

Szklanka krojonych pomidorów z bazylią waży 250 g.

  100g na zdjęciu (250 g)
Energia 32 kcal 80 kcal
Białko 1,1 g 2,8 g
Tłuszcz 0,1 g 0,3 g
Węglowodany 5,6 g 14,0 g
Błonnik b.d. -

Krojone pomidory z bazylią kalorie w 100g: 32kcal

Zobacz więcej: szklanka 250g pomidory krojone bazylia

Ostatnia aktualizacja: 2014.09.18

Ważenie dodano: 2014.09.15 w kategorii Warzywa i ich przetwory

Dzienne zapotrzebowanie

Porcja ze zdjęcia dla 2000 kcal
pokaż dla mojego zapotrzebowania


Skład: pomidory (65 %), sok pomidorowy (33 %), bazylia (0,8 %), cukier, sól, naturalny aromat bazylii, regulator kwasowości: kwas cytrynowy.
Producent: Valfrutta

Mamy 23 opinie na temat ważenia - napisz własną

  • Czy liczenie takich produktów do dziennego bilansu kalorycznego ma w ogóle sens? Staram się zrzucić trochę wagi i liczę ilość spożywanych kalorii, ale nigdy nie uwzględniam takich warzyw jak właśnie pomidory (świeże lub puszkowane), nie wiem, może powinnam zacząć? :D
  • Kurcze nawet do pomidorów dodają cukier masakra
  • @ K, a dlaczego niby ich nie liczyć? to takie same kalorie jak każde inne (nie uwzględniając walorów zdrowotnych)

    co zaś do cukru- pomidory w puszce są produktem przetworzonym, służącym raczej do przygotowywania sosów/zup niż jedzenia solo, więc ten cukier i tak zazwyczaj się dodaje w procesie przygotowania, dla przełamania smaku. chociaż pewnie w "gotowcu' jest tego więcej niż moje symboliczne pół łyżeczki na garnek pomidorówki...
  • @K uwzględnianie takich produktów w bilansie zdecydowanie ma sens. mój jadłospis to prawie same warzywa i owoce, którymi osiągam około 1000kcal dziennie (reszta z innych produktów), więc namawiam do liczenia!
  • 1000kcal - no to się teraz na Ciebie rzucą :D
  • ile to będzie kilogramów? :D
  • No właśnie ja jem mało warzyw i w sumie nigdy mi się nie chce liczyć jakiegoś plastra pomidora na kanapce albo 100g brokułów do obiadu. Dlatego zastanawiam się, czy jak zjem powiedzmy 200 kcal takich produktów, a nie wpiszę ich do bilansu, to coś się stanie. Bo chyba jednak co innego te 200 kcal z warzyw, a co innego z chipsów na przykład :D
  • 1000 kcal z owoców i warzyw to nie jest wcale aż tak dużo... (z punktu widzenia dietetyka może i tak, ale nie z punktu widzenia osoby jedzącej :D) 2 banany, 5 śliwek i 2 jabłka to już jest ponad 500 kcal... do tego jeszcze powiedzmy 400 gramów fasolki szparagowej 1/4 główki kapusty włoskiej i na przykład puszka czerwonej konserwowej fasoli i wyszło idealnie 1000 kcal: http://www.ilewazy.pl/dziennik/mojeprodukty/49a8d4
    Ja akurat też lubię warzywa i muszę się po prostu... ograniczać. :)

    Odpowiadając na pytanie @K: zależy od ilości. Jeśli jesz na przykład 2-3 łyżki sosu na bazie takich pomidorów z puszki, albo kładziesz plaster pomidora na kanapkę, to nie ma sensu tego liczyć. Jeśli robisz sobie z tego na przykład pomidorową z dwóch puszek - wtedy można. Ogólnie jeśli warzywo jest tylko drobnym smakowym dodatkiem - nie warto, jeśli głównym elementem posiłku - można. :)
  • 2 kg! :D a w tym bardzo "konkretne" banany
  • Julietta 2014/09/16 20:04
    Wg mnie wliczanie surowych warzyw do bilansu jest bez sensu. Organizm zużywa też energię na trawienie, w przypadku surowych warzyw często nawet więcej zużyje na strawienie warzywa niż to warzywo mu dostarczy tych kcal, więc jeszcze na minus się wyjdzie :D a takie pomidorki są całkiem ok, fajnie pasują do niektórych dań, chociaż wolę suszone ^^
  • bananów nie jadam nigdy :) ale 1000 z jabłek, marchewek, pomidorów, kalafiora i fasolki na śniadanie obiad i kolację wychodzi.
  • @Julietta takie założenie niewliczania ma chyba tylko sens jeśli ktoś je dwa plasterki pomidora czy ogórka dziennie. Jeśli kalorie z warzyw faktycznie by się nie liczyły to ja jako warzywoholik byłabym niedożywiona i miała skrajną niedowagę bo podobnie jak hokkaido spokojnie mogłabym "dociągnąć" do połowy mojego zapotrzebowania samymi warzywami i owocami (z przewagą warzyw). A ogranicza mnie tylko zbyt duża ilość błonnika.

    Co do cukru w puszkowanych pomidorach to jak dla mnie żadna tragedia- sama czasem dodaję do pomidorów, a jeśli kolejność składu jest prawidłowa to jest go tam mniej niż 0.8% bazylii więc nie popadajmy w paranoje.
  • Julietta 2014/09/17 15:27
    Dooly@ ja pisałam tylko o surowych warzywach :) bo przecież ile można zjeść surowej marchwi, pietruszki, kalafiora... To jest takie zapychające, że wg mnie nie da rady wyciągnąć z tego 1000kcal dziennie, max 300 (przynajmniej ja nie dałabym rady). Z warzyw różnie przyrządzonych + owocach- owszem, ale z surowych na pewno nie :D
  • jak najbardziej da się w surowych. :) u mnie owoce i warzywa surowe to dobrze ponad 50% diety, bo tak lubię po prostu.
  • W 100% zgadzam się Pysiakowską!!!
  • Julietta 2014/09/18 00:29
    Ale mi chodzi bez owoców :D Same surowe warzywa, bo z owocami- da się. Możecie mi podać jakiś przykładowy jadłospis swój, który uwzględnia +/- 1000kcal z surowych warzyw? :) bo mega mnie to intryguje, dla mnie to serio dużo O.o
  • nie wiem, czy to miejsce na to, ale pomidory uwzględnię, więc może nie będzie to aż taki offtopic ;) niezbyt dokładne, ale chociażby z wczoraj:
    1. pieczona w kawałkach dynia (no wiem, nie surowa, ale to nie był dodatek do obiadu tylko taka sobie przekąska, wiec chyba liczy się tak samo)- ok. 250 kcal
    2. 6 pomidorów malinówek od przyjaznego sąsiada z działki ;) - ok. 150 kcal
    3. 5 marchewek tak do pochrupania - ok. 60 kcal
    4. opakowanie groszku cukrowego, 250 g- ok. 190 kcal
    5. 2 spore czerwone papryki - ok. 120 kcal
    razem prawie 800 kcal, na kolację była sałatka, więc coś jeszcze by tam wpadło, bo w sałatce warzywa też surowe. co mnie zastanawia, to to, że taka ilość błonnika jakoś nie chce mi zaszkodzić (a wciągnęłam jeszcze 250 g opakowanie borówki amerykańskiej, banana i pół jabłka). ale muszę przyznać, że takie zrywy mam głownie latem i wczesną jesienią. :)
  • skąd Ty masz w połowie września dynię? :>
  • @cuckoo ja też mam, z grządki dziadka, a ostatnio w sklepie nawet widziałam dynię piżmową :D

    A co do ważenia to sama czasem używam takich pomidorów. np do zupy, gdy nie ma sezonu na świeże.
  • dynia rządzi na wszystkich warszawskich bazarkach :) Mojej ulubionej hokkaido pod dostatkiem !!!
  • ja kupiłam dynię w biedronce, ale trochę mnie zaskoczyło to pytanie, myślałam że wrzesień to właśnie czas na dynie. :)

    a wracając do pomidorów- zaczęłam się zastanawiać czy do sosu/pomidorówki lepiej jest rzeczywiście używać świeżych? skoro i tak poddajemy je działaniu temperatury, to chyba powinno być bez różnicy?
  • sorrki za offtop, nie wiedziałam, że sezon na dynie zaczyna się już latem :)
  • Julietta 2014/09/18 20:23
    Pysiakowska@ wow, podziwiam, ja nie potrafię zjeść aż tyle warzyw :D super, że tak lubisz, na pewno ma to dobry wpływ na zdrowie :D

Dodaj komentarz na temat ważenia

Oceń smak i właściwości produktu. Podziel się ciekawym przepisem, napisz jak wykorzystujesz go w kuchni. Jeśli produkt jest dla Ciebie nowością nie krępuj się pytać o sposób przyrządzania czy dostępność.

Możesz dodać komentarz jako niezalogowany lub zaloguj się albo zarejestuj aby w pełni korzystać z ileważy.pl

Zobacz jakie są zalety rejestracji przy komentowaniu

Jakie są zalety rejestracji przy komentowaniu?

  • powiąż komentarze z Twoim kontem użytkownika
  • nie czekaj na moderację komentarzy
  • zarezerwuj swój podpis / pseudonim
  • podstawowe konto jest darmowe a rejestracja trwa ok. minutę