Szklanka mielonego mięsa wieprzowo wołowego

Mamy 16 opinii na temat ważenia - napisz własną

• Izabela[autor ilewazy.pl] 2012/07/31 21:59
  Jak zapewne się domyślacie, wartość energetyczna i odżywcza mielonego mięsa wieprzowo - wołowego będzie uzależniona od gatunków mięsa i ich proporcji w gotowym wyrobie.
  Jednak ze względu na dość znaczną liczbę zapytań, przedstawiam jeden z wariantów. Według mnie, powyższe wartości będą zbliżone do tych, które można dostać pod nazwą "mięso mielone wieprzowo - wołowe", często przy których nie ma ani słowa, z jakiej części tuszy pochodzą. Jak widzicie, nawet w powyższym ważeniu producent podał tylko % zawartość mięsa, a nie dodał np. łopatka, szponder itp...
  Nie ma też co łudzić sobie nadziei, że takie mięso będzie chudziutkie i bogate w białko. Dlatego według mnie optymalnym rozwiązaniem jest samodzielne mielenie, poproszenie ekspedientki o tę czynność na miejscu w sklepie (coraz częściej można spotkać się z taką możliwością) lub zakupienie dobrej jakości mielonego mięsa, gdzie np. znajduje się informacja na opakowaniu typu: "mięso z szynki odtłuszczone" itp...
• maciek 2012/08/01 07:06
  a dlaczego "odtłuszczone" ma być lepsze? to nie karkówka czy inne części są niezdrowe, tylko to, co w tym wszystkim jest gratis od producenta "tłuszcz, błonnik pszenny, białko, stabilizatory: octan sodu, cytrynian sodu,; przeciwutleniacze: kwas askorbinowy, askorbinian sodu; wzmacniacz smaku: glutaminian sodu, maltodekstryna, aromaty, sól.".
• Izabela[autor ilewazy.pl] 2012/08/01 07:29
  @maciek: "a dlaczego “odtłuszczone” ma być lepsze?" nie widzę najmniejszego sensu w tym, żeby spożywać mięso z szynki, które zawiera około 21 g tłuszczu. Po odtłuszczeniu przez producenta zawartość tłuszczu kształtuje się na poziomie 5 %: http://www.ilewazy.pl/porcja-mielonego-miesa-z-szynki. Dodatkowo warto przeczytać: http://www.ilewazy.pl/porcja-mielonego-miesa-z-szynki#comment-14457
  Oczywiście, jeżeli ktoś ma ochotę na tłuste mięso, to nikt mu nie zabroni go spożywać. Ja przedstawiam tutaj swoje zdanie.
  Poza tym, właśnie dlatego zachęcam również do samodzielnego mielenia, mielenia w sklepie bądź zakupu mięsa mielonego wysokiej jakości, ponieważ tam nie znajdziesz zbędnych polepszaczy. Przykładem będzie również podlinkowane już mięso z szynki. Nie ma co ukrywać, że czym tańszy wyrób, tym zazwyczaj więcej wypełniaczy / polepszaczy. I nie chodzi tu tylko o branżę mięsną.
• maciek 2012/08/02 10:21
  sens jest chociażby w tym, że to nie od tłuszczy się tyje, a takie mięso nasyci dużo bardziej, niż 20g białkowe mięso z szynki, na spalenie którego pójdzie 480 kcal i zamiast zyskać z posiłku energię (bo dostarcza tylko 128kcal), będzie się szybko głodnym. oczywiście, co kto woli :)
  
  a co do polepszaczy, to święta racja. mnie tylko zastanawia, czy mimo wszystko można zaufać w 100%, że producent wypisuje wszystko na etykietce?
  
  dla innych: dodatek białko (pewnie roślinne - niepełnowartościowe) i tłuszcz (jw) dodaje się po to, aby produkt był łudząco podobny do prawdziwego i był "bogaty w składniki odżywcze" na tabelkach, mimo iż ma tylko 64% mięsa.
  
  z tym mieleniem w sklepach, to już w 3 mięsnych mi odmówili bo tylko kroją ;)
• Nicco 2012/08/03 10:17
  [komentarz usunięty] - nie na temat. Maciej
• Martucha 2012/08/03 10:43
  [komentarz usunięty] - nie na temat. Maciej
• Nicco 2012/08/03 15:15
  [komentarz usunięty] - nie na temat. Maciej
• Maciej[autor ilewazy.pl] 2012/08/03 16:06
  To nie jest dyskusja na temat jedzenia ssaków, proszę o komentowanie ważenia, komentarze nie na temat będą usuwane.
• rigby 2012/08/03 16:27
  [komentarz usunięty] - nie na temat. Maciej
• dziadova 2012/08/03 21:58
  Jeden z moich ulubionych produktów spożywczych ze względu na różnorodność zastosowania. Podobnie jak kolega powyżej (maciek) jadam dość często tłustsze partie mięsa i nie powiem, jak samemu jest się aktywnym i ma w rodzinie kogoś, kto pracuje fizycznie, nie sposób nie docenić, że takie produkty po prostu lepiej sycą (i nie korci, żeby dogryźć słodyczami w których składzie zwykle widnieje tłuszcz utwardzony, czyli w moim pojęciu coś znaaacznie gorszego niż smalec).
  A z tym mieleniem w sklepie też ostatnio widzę, że przyszła jakaś plaga. Dobrze, że maszynkę do mielenia mięsa można jeszcze nabyć ;)
• szuszu 2012/08/10 08:06
  Ta... to oczywiście nie miejsce na dyskuję o jedzeniu ssaków (ptaków i innych żyjątek), ale nasunęło mi się pytanie związane z tym mięsem, a konkretnie z jego wartością odżywczą. Wyeliminowanie z diety mięsa i jego produktów powoduje konieczność uzupełnienia zapotrzebowania energetycznego innym, mniej kalorycznym pokarmem. Zatem należy zjeść dużo więcej warzyw i owoców niż mięsa, by bilans był zbliżony. Szklanka mięsa mielonego lub kilogram marchewki (upraszczam oczywiście) - i kto ma większy brzuszek od jedzenia ("większy" znaczy "o większej objętości")? Może to infantylne wnioskowanie, ale centymetr nie kłamie ;) Co o tym myślicie?
• rigby 2012/08/10 13:12
  wegetarianie/weganie nie jedzą jedynie warzyw i owoców. kaloryczność można spokojnie podnieść węglami typu kasza, makaron, ryż, lub tłuszczami - oleje, oliwy, orzechy, nasiona - wszystko wymienione ma więcej kcal na 100g niż mięso, więc objętościowo nie wychodzi dużo.
• szuszu 2012/08/13 10:21
  @rigby To wszystko się zgadza, ale niektóre źródła podają, że uczucie głodu zaspokaja (poza "szybkimi" węglowodanami prostymi) przede wszystkim białko. Białko roślinne jest nieco gorzej przyswajalne niż zwierzęce, a to powoduje, że warzyw jemy trochę więcej. Przez dwa lata nie jadłam mięsa i NIESTETY, bardzo żałuję, ale musiałam porzucić taki sposób odżywiania, przede wszystkim z powodu nieco większej objętości posiłków. Może Pani Iza i Pan Maciek pomogą w tej kwestii, czy białko roślinne gorzej radzi sobie z uczuciem głodu niż białko zwierzęce? Czy tłuszcze pochodzenia roślinnego wchaniają się równie dobrze jak zwierzęce? Trudno sobie wyobrazić, żeby głodny człowiek "najadł się" orzeszkami ziemnymi, chociaż są wysokokaloryczne - ale słoniną ;) to chyba zaspokoiłby głód na dłuuuuugo... Z czego to wynika?
• rigby 2012/08/13 13:08
  @szuszu oczywiście masz rację, białko zwierzęce jest bardziej sycące, tak samo jak tłuszcze, które spowalniają opróżnianie żołądka. w poprzednim komentarzu pytałaś tylko o warzywa i owoce ;) PODOBNO orzechy są sycące, ale po sobie tego nie zauważyłam, oprócz może masła orzechowego, które rzeczywiście dłużej mi siedzi. byłam wegetarianką przez 5 lat i dziwie sie ze jeszcze żyje, zważywszy, że 95% protein jakie dostarczałam pochodziły z jogurtów/sera, z czego łącznie wychodziło w porywach z 15g dziennie. teraz jem dużo ryb, ale do mięsa (typu mielone właśnie - klopsy... fuj) nadal nie umiem się przekonać, bo mi w ogóle nie smakuje. węgle są pyszne niestety :<
• szuszu 2012/08/13 14:56
  @rigby Ja też z mięs wybieram przede wszystkim ryby, czasem fileta drobiowego... Ale czasami z mięsa mielonego (kupuję w kawałku, usuwam tłuszcz, ile się da i dopiero wtedy przepuszczam przez maszynkę) robię małe klopsiki czyli po prostu kulki - nic do nich nie dodaję, duszę przez 20- 30 min i podaję z sosem. I jest to białko w menu. Kiedyś faktycznie, jak policzyłam, to nawet połowy dziennego zapotrzebowania na białko nie zaspokajałam, pomimo wielu produktów mlecznych w diecie :)
• jjjjaaaaaaaaa 2013/10/21 16:23
  a ile takie smażone mięso może mieć kcal (na oleju)

Dodaj komentarz na temat ważenia

Oceń smak i właściwości produktu. Podziel się ciekawym przepisem, napisz jak wykorzystujesz go w kuchni. Jeśli produkt jest dla Ciebie nowością nie krępuj się pytać o sposób przyrządzania czy dostępność.

Możesz dodać komentarz jako niezalogowany lub zaloguj się albo zarejestuj aby w pełni korzystać z ileważy.pl