Wafel Grześki w czekoladzie

Mamy 62 opinie na temat ważenia - napisz własną

• nimfaa 2011/04/08 07:57
  mniam ^^ chociaż i tak klasyczne Prince Polo bije wszystkie inne na głowę moim zdaniem :P zwłaszcza jeśli chodzi o smak czekolady :)
• Kasia 2011/04/08 09:45
  "Grześki" a w sklepie i tak każdy mówi "poproszę Grześka" :D
• Karolcia 2011/04/08 10:40
  No fakt Kasia ma racje :) Ale przypuszczam że jak by ktoś powiedział "poproszę grześki" to sprzedawca by zapytał "ile" :D Kiedys zrobię taki eksperyment he he
  A co do smaku Tego wafelka to jak dla mnie jedne z najlepszych, a jeszcze te z chrupkami ryzowymi sa boskie :))
• Szpetot 2011/04/08 12:31
  najlepszy baton
• Diana 2011/04/08 12:32
  Karolcia, jak ja kaze komus kupic dla siebie Grzeski (juz mialam sama pisac 'Grzeska' ;D), to mowie zawsze 'kup grezska', bo jak mowie 'grzeski' to pyta ile, albo nie pyta i kupuje kilka ;D
• haruka 2011/04/08 13:12
  Średni wafelek... Princessa o wieeele lepsza :D
• olik 2011/04/08 13:49
  zero słodyczy na diecie !!!
• Karolcia 2011/04/08 14:02
  Oj @olik zeby to bylo w 100% mozliwe:/
• agata 2011/04/08 17:04
  Jeśli chodzi o wafelki, to moim faworytem jest princessa toffi - chrupki wafelek, karmel w środku, bajka! Na dodatek ma tylko 130 kcal, a wcale nie jest mały!
• Mademoiselle 2011/04/08 18:08
  Ej! Princessa toffi? Nigdzie tego nie mogę znaleźć :(
• Diana 2011/04/08 18:17
  @olik: żeby ci gul czasem nie wyskoczył ;]
• Olka 2011/04/08 18:40
  Nie rozumiem, dlaczego tyle uwagi poświęca się ważeniu produktów, których zarówno wagę jak i wartość kaloryczną można sprawdzić na opakowaniu...
  
  Osobiście wolałabym, by pojawiało się więcej produktów 'niestandardowych', których wartość kaloryczną i wagę ciężko oszacować 'na oko' przeciętnemu klientowi..
  
  Dziękuję za uwagę i pozdrawiam :)
• Maciej[autor ilewazy.pl] 2011/04/08 18:53
  @Olka: Staramy się, aby ważenia były różnorodne, stąd m.in. obok niedawno zważonego wędzonego halibut jest rukola, ugotowana kasza jaglana, czy dzisiejsze Grześki. Ważenia produktów z wartościami na opakowaniu mają sens dla osób, które dopiero planują zakup danego produktu (można sobie szybko porównać różne słodycze przed zakupem, szybko oszacować wartości odżywcze zaraz po zjedzeniu lub po prostu zaspokoić swoją ciekawość). Na temat wyboru produktów do zważenia szerzej można przeczytać tutaj: http://www.ilewazy.pl/o-wyborze-produktow-do-zwazenia-slow-kilka
• Karolcia 2011/04/08 19:02
  Princessa toffi? Nie spotkalam sie z taka a chetnie bym sprobowala
• Alex 2011/04/08 19:11
  A może jej chodziło o Princessę Carme Love.
• Karolcia 2011/04/08 19:18
  no możliwe bo szukam w necie takiego wafelka i znaleźć nie mogę :)
• haruka 2011/04/08 19:19
  Nie - o toffi. Odkąd sie pojawiły tez uwieeelbiam je :) genialny wafelek
• haruka 2011/04/08 19:22
  To chyba nowość w każdym razie w leclarku można spokojnie dostać :)
• Weronika 2011/04/08 20:22
  Ja tez się dziwie dlaczego wazycie coś co ma na opakowaniu informacje o wadze, kilokaloriach i wartości odzywczej :/ wszystko jest napisane nawet nie trzeba przeliczac ze 100g. Proponuje zwazyc np szklankę ubitej smietanki kremowki. Widze ze zwazylyscie smietanke z puszki ale to nie to samo. Dziękuje za uwagę :)
• agata 2011/04/08 21:16
  niee, princessa carmelove nawet nie dorasta Toffi do pięt:) princessa toffi to edycja limitowana i przyznaję, że ciężko ją znaleźć... ale warto poszukać!!!
• Mademoiselle 2011/04/08 21:45
  ja chcę jej spróbowaaać :< Jutro wyruszam na łowy! princessobranie!
• emma 2011/04/09 17:20
  znalazłam dzisiaj Princessę Toffi w realu.
  Dorzuciłam ją do słodyczy w szufladzie i czeka na swoją kolej. ;)
  swoją drogą: dlaczego to edycja limitowana? Na Princessie nie ma takiej informacji - ani że to nowość, ani że limitowana.
  A co do Grześków - wolę Prince Polo :P
• Ola 2011/04/09 17:22
  MMMniam.... Ta princessa TOFFI jest pyszna i ma 130 kcal. Normalnie bomba. Ja dostałam w sieci REAL.
• Ania 2011/04/09 17:42
  Uważam że stronka jest fantastyczna i w ogóle, ale..
  Tak, tak zawsze człowiekowi nie dogodzi;)
  Wydaje mi się że pisanie kalorii, które widoczne są na opakowaniu nie ma wiele sensu, gdyż nie uczymy się na pamięć wartości dla danego produktu. Rozumiem że potem można robić szybciej zakupy, nie szukać na produkcie drobnego druczku, co daje wiele ułatwienia. Tak zresztą na różnych produktach już z przodu widnieje informacja o kaloryczności.
  To tylko moja uwaga.
  Pozdrawiam!
• haruka 2011/04/09 18:53
  @emma po prawej stronie na zgieciu jest napisane edycja limitowana ;)
• tragedy. 2011/04/10 09:38
  Ja jadam tylko grześki, bo princessa,liony itp. są testowane w okrutny sposób na zwierzętach :P
• haruka 2011/04/10 10:18
  Ja bym mogła być tym testujacym nowe batony :P
• misiek 2011/04/10 10:34
  takiej pracy każdy pozazdrości. ;)
• Ala 2011/04/10 11:55
  Nie zgadzam się z Tobą, Aniu.
  Często wyrzucam papierek, a później się zastanawiam ile coś co zjadłam mogło mieć kcal. Wchodzę na ilewazy i od razu wiem ;)
  Także uważam, że każde ważenie, które się tutaj pojawia przydaje się (w mniejszym lub w większym stopniu).
• Lila88 2011/04/10 12:00
  To niesamowite,ze wogole nie ciagnie mnie do batonow. W szkole podstawowej dzien bez batona- dzien stracony. W gimnazjum jadlam codziennie duze princessy. Az w pewnym momencie uswiadomilam sobie,ze slodycze nie sa mi potrzebne,bo nie sprawiaja,ze czuje sie lepiej, wrecz przeciwnie jak zjem, pojawiaja sie wyrzuty sumienia,ze pakuje w siebie chemie. Uwielbiam za to sama piec ciasta,ale tylko z maki pelnoziarnistej. Nie mam zaufania do tych pakowanych produktow.
  Kazdy jest inny, a poza tym o smakach sie nie dyskutuje:P :)
• Karolcia 2011/04/10 14:06
  I kolejny raz zgadzam się z haruka :) Też bym mogła testować nowe batoniki :) Muszę się rozejrzeć za tą princessą toffi, tylko reala nie mam ale może znajdę gdzieś jeszcze. A w jaki sposób testują batony na zwierzętach? O kosmetykach słyszałam ale o batonach nigdy...
• Ania1105 2011/04/10 14:45
  ja jadłam tą princesse tofii i uważam, że jest niesmaczna
• emma 2011/04/15 17:45
  @ haruka: faktycznie jest! nie zauważyłam wcześniej ;)
  @ Ania 1105: może niedługo się na nią skuszę to i ja napiszę tu co o niej sądzę ;) jak na razie jesteś chyba pierwszą osobą, która się tą princessą nie zachwyca... i mam nadzieję, że ja nie będę druga ;) aczkolwiek jeśli będzie za słodka (princessa gold z orzechami taka dla mnie jest...) to możliwe, że dołączę do Ciebie...
• Karolcia 2011/04/20 13:39
  Znalazłam princesse toffi :) Jest boska! Szkoda że to edycja limitowana więc muszę zrobić zapas :)
• Ania1105 2011/04/20 13:46
  wiem, że to nie temat o princessie, ale powiedzcie mi - co Wy widzicie w tej toffi? mnie ona szczerze nie smakowała! słodkie toto i jakieś takie... bez wyrazu. ot, mulący zlepek.
• haruka 2011/04/20 14:21
  Wcale nie jest mulaca. Jest słodka i pyszna :D jak dla mnie super!
• Karolcia 2011/04/20 15:55
  Dla mnie też super, a najfajniejszy jest ten karmel w środku MNIAM
• Puszysta 2011/07/29 14:13
  to straszne tyle niepotrzebnych kalorii za chwilę frajdy :(
• haruka 2011/07/29 14:56
  Ano niestety przyjemnosci zawsze kosztuja. Mnie tez to smuci :P
• jo 2011/07/29 15:09
  są inne przyjemności niezwiązane z jedzeniem. poza tym jedzenie to obowiązek, a nie przyjemność.
• haruka 2011/07/29 15:42
  dla mnie jedzenie to przyjemnosc ;)
  napisalam, ze przyjemnosci zawsze kosztuja, ale nie mialam na mysli tylko tch z jedzenia. poprostu za wszystkie w taki czy iny sposob sie placi - albo gotowka (lub jak kto woli za pomoca master card ;) ), albo w inny sposob. Powiedzmy, ze jesli np. spedze pol nocy grajac na xboxie - to tez jest dla mnie przyjemnosc - a na drugi dzien bede musiala wczesnie wstac (i powiedzmy isc na egzamin, co sie zdarzylo ;) ) to bede kompletnie niewyspana - zawsze jest cos za cos :)
• jo 2011/07/29 16:28
  ale jaka jest przyjemność w jedzeniu wafelka?? jesz, bo albo odczuwasz głód i nie masz czasu/możliwości, żeby przygotować coś normalnego, albo jesz z nudów lub łakomstwa.
  no tak, z tym niewyspaniem racja. zawsze coś za coś, ale czasem trzeba pocierpieć dla chwili przyjemności :)
• TrenerosBajeros 2011/07/29 17:26
  Słodycze to naprawdę puste kalorie wierzcie mi....tyle osób nie zdaje sobie z tego sprawy,wydaje mi się że jest pełno osób które potrafią zastąpić pełnowartościowy posiłek jakimś głupim batonikiem czy czekoladą.A to jest naprawdę smutne
  Może przesadzam ale warto pomyśleć o tym co się je dlatego radze usiąść w jakiś dzień i zrobić bilans tego co się je ;) Słodyczą nie mówię nie ale w ilościach umiarkowanych bo sam uwielbiam czekoladę ;D
• Alex 2011/07/29 17:49
  Niestety, ale chyba mówisz "nie" ortografii.
• Maciej[autor ilewazy.pl] 2011/07/29 18:09
  Proszę o komentowanie wafli Grześki. Komentarze nie na temat będą usuwane.
• Beata 2012/02/10 18:27
  Grześki to stare tradycyjne wafelki...Prince polo popsuły sie w smaku ale Grzęśki pozostały te same. Są ciągle wspaniałe... Szkoda tylko ze nie ma już orzechowych czy cytrynowych
• Karolina 2012/06/06 02:55
  Orzechowe jak najbardziej są dostępne, właśnie wczoraj kupiłam sobie dwa zwykłe, i po jednym Grześku orzechowym i toffi.
• Nati 2013/01/01 16:14
  Mniej ma kakaowy bez polewy.
• Karolina 2013/01/21 21:13
  @Nati - ma mniej, bo polewa z czekolady ma więcej kcal niż sam wafelek i dlatego ten ma więcej kcal/100g, do tego sztuka kakaowego bez polewy jest lżejsza.
  A wiecie, że te Grześki ze zdjęcia zostały poddane downsizingowi wagi? Teraz mają niestety tylko po 36g, nie po 39g, a cena jakby odrobinę wyższa, smutne.
• Paolinkaaa 2013/07/23 18:03
  Właśnie sobie uświadomiłam ,że nie jadałam go od dobrych 2 lat :P
• cuckoo 2013/07/23 20:47
  kultowe wafelki, zdecydowanie zasłuzyły na swoje miejsce na ilewazy.pl :)
• olqa16 2013/07/23 21:03
  moj ulubiony, princessa, prince polo i inne się nie umywają;p
• wessss 2013/10/31 07:31
  a dzis kupilem grzeski i waga nie 39 ale juz 36 gram ...... cena 89 groszy
• Canditti 2014/01/30 16:04
  tak...właśnie jem grześki i niestety mają 36 gram.
• jurek_kieelce 2014/07/21 15:04
  Jak to mozliwe że grześki bez czekolady mają 525 kcal/ 100g , a w czekoladzie 532/100g . Prawie nie ma różnicy o_0.
• Iza007 2014/08/08 10:41
  A ja się cieszę, że ważycie też produkty, które na opakowaniu mają informację o wartości kalorycznej, bo np. teraz chcę wybrać się do bufetu w pracy i zastanawiam się o co mogę poprosić. Nie będę miała tam możliwości poczytania na opakowaniach, a teraz już wiem, który wafelek ma ile kalorii i co kupię:)
• Ewaa 2014/08/08 13:43
  @Iza007 - równie dobrze możesz sprawdzić wartości odżywcze w dowolnym sklepie...
• cuckoo 2014/10/19 13:30
  "to straszne tyle niepotrzebnych kalorii za chwilę frajdy" - nadmiar kalorii zawsze można spalić czy coś - martwiłabym się raczej tłuszczami utwardzonymi ;)
• Aprill 2014/10/19 16:26
  Grześki+kubuś -smak dzieciństwa <3
• GosiaL 2016/10/05 18:12
  Taka ciekawostka: ten wafelek już nie waży 39 g tylko 36... No i nazwa producenta się trochę zmieniła
• Ala54321 2017/06/07 11:46
  Jem 3 Grześki rano do kawy...codziennie... Czasem dodatkowe 3 wieczorem. Jestem uzależniona i zła na siebie, że nie mogę przestać :/
• Kuba Kuberka 2019/02/11 21:11
  Mam 4-letniego brata który uwielbia takie rodzaju produkty jak: Korsarze , Precelki itp. zawsze jak przyjdzie z przedszkola to czekają na niego te przysmaki. Ja co prawda rzadko jem słodycze bo nie mam uzależnienia.

Dodaj komentarz na temat ważenia

Oceń smak i właściwości produktu. Podziel się ciekawym przepisem, napisz jak wykorzystujesz go w kuchni. Jeśli produkt jest dla Ciebie nowością nie krępuj się pytać o sposób przyrządzania czy dostępność.

Możesz dodać komentarz jako niezalogowany lub zaloguj się albo zarejestuj aby w pełni korzystać z ileważy.pl